JX
/ 91.193.160.* / 2009-12-04 20:44
Po przeczytaniu opisu działań Ministra Skarbu Państwa (bardziej ironicznej nazwy sam Stańczyk nie wymyśliłby), przypomniał mi się wiersz Juliana Tuwima, pt.: "Anonimowe mocarstwo":
„Już w podziemiach synagog wszystko złoto leży, amunicję przenoszą czarni przemytnicy. Naradzają się szeptem berlińscy bankierzy, dzwoni tajny telefon w warszawskiej bożnicy”.