obserwator
/ 2006-12-14 23:47
/
Tysiącznik na forum
wysłuchałem dzisiaj jak posłowie opozycji swoje myśli wykrzykiwali na sali sejmowej, co budziło i pozostawiło zażenowanie i niepokój , zdrowie psychiczne tych posłów jest zagrożone. To nie jest opozycja, to zbiorowisko prawie połowy posłów biorących duże pieniądze z budżetu, a ich praca to gardłowanie, zadnego z tego pożytku nie ma. Dla mnie czytelne jest , że robi się wszystko , aby przejąć władzę za wszelką cenę, bo opozycja jest stanowczo za wielka, to jest nowotwor życia politycznego, mam nadzieję że znajdzie się zdolny chrurg i przykroi co trzeba, bo inne lekarstwo nie pomoże. Tych co prezentowali chore wytwory swoich myśli zachęcam aby zrezygnowali z mandatow poselskich, może przyjda inni z dalszych miejsc, czystych jak łza, mam taką nadzieje.