Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Musi się odbić - nie ma bata

Musi się odbić - nie ma bata

Money.pl / 2006-05-22 09:39
Komentarze do wiadomości: Musi się odbić - nie ma bata.
Wyświetlaj:
człowiek z przyszłości :) / 83.15.162.* / 2006-06-10 16:59
Nieźle się wam odbija frajerzy :)
polikarp / 83.27.152.* / 2006-05-23 12:11
mniejsza o to, czy to byla bessa, czy korekta. Panika jest tak duza, ze nie ma juz,co mowic o korrekcie.
Zniwiarz / 2006-05-23 09:56
Przykro mi ale chyba jednak pani Bessa (czytaj: panika) powoli jednak próbuje nam sie narzucić-oby nieskutecznie.........Pozdrawiam wszystkich
genek / 83.16.151.* / 2006-05-23 08:33
Ja od dłuższego czasu czytałem, że będzie dobrze dla rynku jeśli nadejdzie korekta i to głęboka. Kiedy nadeszła, to mi szepczą tajemniczo do uszka, że to bessa. Ja dopiero co zacząłem, ja się nie znam, ja hossy od bessy nie potrafię odróżnić, ale podobają mi się te wszystkie wykresiki, kursy, zielono, czerowno itp. Ja się chcę jeszcze w to bawić!
Zbig / 62.87.178.* / 2006-05-23 15:40
Teraz to będziesz niestety widział jedynie czarne świeczki :(
beduin / 83.22.47.* / 2006-05-23 00:34
Ja powiem tak,
wczoraj urodziła mi się córeczka i nic na świecie nie jest w stanie przyćmić mojego nastawienia do rzeczywistości,
niech będzie i -10 a i tak wszystko będzie ok,
kasa, kasa, kasa, ...... to nie jest po prostu najważniejsze,
każdy jest kowalem własnego losu, więc........ nie patrzmy na innych!
pozdrawiam wszystkich!
bez względu na staż i aktywność na tym forum.
Redakcja forum / 2006-05-23 09:05 / Administracja forum
Gratulujemy! Prosimy o adres pocztowy - wyślemy szczęśliwemu Tacie upominek.
Baryton / 87.207.167.* / 2006-05-23 01:29
gratulacje - a teraz czas na syna , pozdrawiam :-)
beduin / 83.22.47.* / 2006-05-23 01:38
bardzo bym chciał,
ale....
casarskie cięcie, więc musimy trochę odczekać,
przyjdzie i czas na syna,
jak i na wzrosty,
czego wszystkim i sobie życzę,
pozdrawiam :)
patataj / 2006-05-23 00:53
OOOO !!!!! - i TO się liczy !!!!!!!!!
szukon / 2006-05-23 00:46
Szczerze gratuluję, ale są też i tacy, którym nie urodziła się córeczka, ba, nie mają nawet własnego mieszkania.

Pozdrawiam i życzę spadków, a potem ciągłych wzrostów. :-)
beduin / 83.22.47.* / 2006-05-23 01:14
dlaczego przy spadkach dalej życzysz spadków? ...... mogę się domyślać,....ale...
ja życzę Ci wzrostów, ba, nawet własnego mieszkania,
tylko pamiętaj
zawsze jest kłopot z dobraniem kolorów do mebli, .. :)
gekko-n / 209.135.157.* / 2006-05-23 00:30
Ciekawe jest to ze prorokow bessy (opartej na 2 sesjach zjazdu w dol) zawsze przybywa wykadniczo jak rynek pada na pysk. Ale,

- akcje nie beda po 1 grosz (panowie dyletanci), bo za tymi akcjami stoja firmy robiace jakas tam kase, nierzadko o bardzo stabilnych fundamentach
- fundusze musza lokowac pieniadze w instrumenty dochodowe
- inne instrumenty daja o wiele nizsza stope zwrotu, a pieniedzy na rynku kapitalowym obecnie jest naprawde duzo
- etc etc.

Nie ma co sie poddawac panice, kto to robi ZAWSZE traci. No i post mowiacy o 'potwornym krachu przy ktorym ten z 1929 to pikus' rozsmieszyl mnie do lez. To tak na marginesie.
warren buffet / 2006-05-23 07:57 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
tylko ze to 8 czy 9 sesja w dol.
wamster / 2006-05-23 00:06 / "Jest lepiej!"
w jednym z programow tv, jeden z widzow przyslal sms-a:

"mam na ten temat własne zdanie, ale się z nim nie zgadzam"

dzien nie byl fajny, i mooocna nerwowosc na naszym forum [pozwalam sie dopisac jako malutki element]

od kiedy obserwuje nasze komentarze, NIGDY nie zauwazylem takiego nagabywania na kupno, wzrosty wsrod stalych bywalcow jak dzis nachalnego na spadki, sprzedaż przez nowe i wyjatkowo przyjazne osoby, zatroskane moim i reszty graczy funduszami.

za dnia czytam z malymi przerwami komentarze na bierzaco, teraz poczytalem jeszcze raz - z wiekszym dystansem. Za dnia juz panikowalem - kto by nie panikowal, czytajac zwlaszcza takie komentarze?

OSESEK - dziekuje ci bardzo za Twoja szczera, spokojną i [nie wiem jak innych] kojacą.
Lubie Twoje wypowiedzi - i zazdroszcze Twojego podejscia. Podziwiam cie, że potrafisz wykorzystac niepowodzenia, by przerobic je na swoja sile [wiekszosc zapewne wie o co chodzi - :( ja sie nawet nie wybralem do ksiegarni]

Sam siedze na akcjach, ktore zbieralem wymialem na inne [wydawalo mi sie, ze na lepsze] od jakiegos czasu - juz prawie bylem zadowolony z swojego portfela, az tu ostatnio taka skucha :(.

Nikogo do niczego nie namawiam. Kazdy odpowiada sam za siebie. Dzieki temu forum powoli nabierałem pewnego dystansu i cwiczylem proby nie panikowania, nie robienie nerwowych ruchow. Tak i teraz postapie. Byc moze bedzie to kolejna nauka - jedna z najdrozszych. Jak to ktos kiedys powiedzial:

"Bogaty dostaje nauki, biedny jedynie nauczki".

Godzina dosyc pozna wiec zbyt wiele komentarzy "zyczliwych" mnie nie obsmaruje [a niech maja i sie ciesza :)]
Trace wątki, to chyba ze zmeczenia - a trzeba jeszcze chwilke popracowac - wiec zakoncze te nic nie wnoszace wywody.

Nie zycze wzrostow - zycze, by kazdy ruch wykonany nie snil sie po nocach. By starczylo spokoju i by umysl panowal nad emocjami. [sobie zycze umysłu :)]

Pozdrawiam Was ... wszystkich [troche mi Was wielu brakuje - zwlaszcza dzisiaj].

Mialem tego nie pisac - wszak to dopiero poczatek tygodnia, ale taki jak koniec, wiec napisze:

MNI 22%
Getin 12%
Unimil 9%
IDM 7%
Elektrim 6%
MCI 5%

beta, Bioton, Borek, Fam, Fon, Sprzataczki, Luba, Mieszko, MostyZ, Polimx,Tim, Tras - od 2 do 5%

koniec
Baryton / 87.207.167.* / 2006-05-23 00:42
podoba mi sie ten SMS - bede musial go gdzies zapisac
:-)
Waren B. / 84.40.241.* / 2006-05-23 00:11
Czy to coś na dole to dywersyfikacja twojego portwela?! Jeśli tak to brawo jasiu
niegrający / 83.29.65.* / 2006-05-22 23:59
Jeden wielki bełkot.Ludzie nie pocieszjcie się,indeksy dlugookresowo rosną już od 3 lat i wreszcie muszą spaść.
maestro / 213.158.197.* / 2006-05-22 23:00
Ludzie czy wy w swoim zaślepieniu nie widzicie że hossa się skończyła? Ostrzegałem was bo żal mi się was zrobiło jak czytałe wasze posty, ale zamiast mnie posłuchać to pisaliście, że jestem jakimś naciągaczem. Owszem byłem i nadal jestem (do jutra) napakowany w krótkich pozycjach po uszy i powiem wam szczerze że jeszcze nigdy w życiu tyle nie zarobiłem w ciągu jednego dnia (4 lata pracy na dzisiejszy zysk).
Mieliśmy dziś krach po którym rynek się już NIE PODNIESIE. Dotarło to do was? NIE PODNIESIE się bo bessy zacząć czas.
adzrej / 2006-05-22 23:29 / Bywalec forum
czesc, do nich nie dociera nic, poczytaj jak mnie zjechali za prawde ktora nadchodzi.Ale to fajnie ze sa tacy, bedzie komu w przyszlosci sprzedawac smieci, bo w tej rozgrywce juz posprzedawalem wszystko.hahah
maestro / 2006-05-22 23:40 / Bywalec forum
Takie jest życie, zawsze są naiwni, którzy wierzą w cuda.
Zobacz że po takim załamaniu oni dalej wierzą że to tylko korekta?
Ludzie nigdy nie przestana mnie zadziwiać?
Na rynku masakra, OFE zapakowane po uszy, totalne załamanie na światowych parkietach, panika posiadaczy jednostek funduszy ogólnie totalna zwała przy rekordowych wolumenach obrotu, a oni dalej twierdzą że to tylko korekta. No jeśli brać okres 10 letni to może mają rację bo chyba poniżej 1000 pkt to wig20 nie spadnie...
adzrej / 2006-05-23 00:41 / Bywalec forum
witaj,
spadek do tego poziomu pewnie nie, ale czytalem tu goscia ktory w 1994 r kupil jakies spolki na gorce i do dzis dwie z nich nie wrocily do swojego tamtego poziomu(po 12 latach).Szykuje sie maly dramat dla tych nowicjuszy, ale coz, jak ktos kiedys powiedzial: "ich cyrk-ich małpy".-niech sobie brną w to dalej.Pozdrawiam
osesek / 2006-05-22 23:14 / Pan Tysiącznik
Drogi maestro.
Dziękuję za dobre rady, które z pewnością płyną z Twojego szczerego serca. Ale ja akcji nie sprzedam.Z dwóch powodów. Wolę stracic wszystko niż dać się ograć. To powód pierwszy. Powód drugi. Jestem katolikiem,kiepsko co prawda praktykującym,ale przestrzegającym, w miarę możliwości,Dekalog i nauki płynące z Bibli. A w nich pisze " Nie sprzedasz bratu swemu akcji Boryszewa,które są g...... warte za dobrą monetę". Widzisz zatem,że nie mam wyjścia i całą finansową klęskę przejmuję na siebie.
Nie chcę,by ktokolwiek przeklinał dzień w którym kupił ode mnie akcje. Nie chcę ,by ktokolwiek mnie przeklinał.(:(:
beduin / 83.22.47.* / 2006-05-23 00:44
po prostu bluźnisz
Prorok czy cuś... / 83.15.162.* / 2006-05-22 22:02
Ciekawią mnie dwie sprawy
1. Dlaczego wszyscy namawiający do trzymania akcji mają cztery gwiazdki zamiast adresu...
2. Co zrobiłyby tzw. "rekiny" żeby jak najmniej stracić? Ja bym postawił na dezinformację i na propagandę, ale "rekiny" pewnie nie posunęłyby się do takich nieetycznych zachowań :D

Czy nikt z Was nie słyszał o nadciągającym krachu na rynkach finansowych przy którym ten z 1929 to zabawy dzieci w piaskownicy? Ja wiem, że łatwiej obserwować cyferki i modlić się o wzrost, ale pomyślcie - to Wasze pieniądze. Ja od roku odradzam swoim znajomym inwestowanie w giełdę. Mogli sporo zarobić, ale gdyby zarobili, to na pewno nie namówiłbym ich na sprzedaż tych akcji, no i umarliby w butach...
EDiS / 83.11.36.* / 2006-05-22 21:51
Chciałbym, żeby tytuł komentarza Pana Daniela Gąsiorowskiego sprawdził się jutro. Chciec to móc....
nieżyczliwy / 83.15.162.* / 2006-05-22 21:40
Pocieszajcie się, trzymajcie kasę w akcjach, a chłopcy zza wielkiej wody wyciągną ile się da :)
brydzia / 2006-05-22 21:23 / 10-sięciotysiącznik na forum
jeszcze raz wszystkich przepraszam za słownictwo , przeczytałam wszystkie swoje wypowiedzi na chłodno i te wulgaryzmy naprawdę nie przystoją
Pozdrawiam
beduin / 83.22.47.* / 2006-05-23 00:51
jak prawdziwa dama klnie to musi mieć powód,
pozdrawiam :)
brydzia / 2006-05-22 21:13 / 10-sięciotysiącznik na forum
wiecie co , mi się wydaje że to żadna zagranica nie wychodzi tylko jakiś szwingiel między OFE a TFI jedni sprzedają a drudzy kupują
kiedyś czytałam że OFE podczas ostatniej mocnej korekty kupowały a później jak indeks zaczął rosnąć to TFI od nich odkupowały
nie wiem , może się mylę , tylko dlaczego waluta stabilna
przecież jak zagranica wychodzi to waluta powinna się osłabiaćskomentuj
polikarp / 83.27.152.* / 2006-05-23 11:41
Z waluta mysle, ze jest tak:
Sprzedajemy (goscie w Londynie, Frankfurcie, Nowym Yorku, itd) akcje i zostaja nam zlotowki. Co zrobic teraz......hmmmm.... wymienic PLN na EURO, DOLARA, FUNTA, no tak ale wtedy kurs wzrosnie i okaze sie, ze mamy mniej kasy, wiec wyjscia sa trzy (przynajmniej mi przychodza do glowy trzy):

1. Stopniowo wymieniac pieniadze tak by kurs nie podskoczyl za bardzo (plus liczyc, ze naplywajace srodki z UE - dotacje dla rolnikow w Euro - zlagodza troche ten wzrost)

2. Nie wymieniac i liczyc, ze sie da zarobic na walucie (PLN - caly czas mowie o optyce gosci z zagranicy)

3. Pozyczyc polskiemu rzadowi (np. poprzez nasze banki w ich kraju) - czyli kupno obligacji i bonow.
Szybkomularz / 83.15.162.* / 2006-05-22 21:31
Brydziu, troszkę trzeba uruchomić szare komórki. Skoro "inwestorzy" z USA uciekają z giełdy (prawdopodobnie zauważyli że koniec giga-szwindlu jest bliski), to sprzedają akcje i zostają ze złotówkami w ręku. Skoro mają złotówki to kupują swoją walutę - USD. Skoro kupują popyt wzrasta, a w ślad za nim kurs USD. Skoro widać, że USD się umacnia i to zarówno do EUR jak i PLN, to raczej wszystko się zgadza...
polikarp / 83.27.152.* / 2006-05-23 11:43
Chodzi o to, ze nie za bardzo wzrasta (poki co)
A2 / 2006-05-22 21:25 / Spekulantka
Tez sie nad tym dzisiaj zastanawialam.Waluta sie trzymala , wiec nikt nie sprzedawal zlotego)) Jeszcze mam zapas zysku , ale jak wig objedzie kolejne 5% to bedzie niedobrze. Arka tylko za zeszly tydzien objechala 9%.
Logik :D / 83.15.162.* / 2006-05-22 21:35
"Waluta się trzymała więc nikt nie sprzedawał złotego" - jeśli gracze giełdowi mają taki poziom myślenia, to wcale mi ich nie żal. Kto nie sprzeda dzisiaj, jutro będzie miał dużo ładnego papieru toaletowego :D
Wracając do cytatu, to logicznie go przekształcając otrzymujemy:
"Cena rzodkiewki rosła, ponieważ nikt jej nie kupował"...
polikarp / 83.27.152.* / 2006-05-23 11:50
Raczej chyba: "Cena rzodkiewki sie trzymala, poniewaz nikt jej nie kupowal i nikt jej nie sprzedawal" Przy czym roznica jest taka, ze jak nie sprzedaz rzodkiewki w ciagu kilku dni to sie zepsuje z waluta nie koniecznie jest tak samo..... Osobiscie mysle, ze raczej cytat powinien brzmiec:

"Waluta sie utrzymala, poniewaz byla kupowana i sprzedawana" i to bylo widoczne chocby po jej wczorajszych ruchach. Pytanie tylko: Kto kupowal (inwestorzy zagraniczni)l i sprzedawal (ministerstwo finansow, NBP)? i czy ten stan bedzie trwal wiecznie?
mari / 2006-05-22 21:54 / Achi
oj coś ta logika naciągana a może bardziej pasuje
"cena rzodkiewek nie spadała bo nikt nie zarzucił nimi rynku"
Logik ten co wyżej / 83.15.162.* / 2006-05-22 22:16
Niech będzie i tak, po prostu nie podejrzewałem "graczy giełdowych" o myślenie na takim wysokim poziomie abstrakcji. Whatever, nikt nie zarzucił walutą rynku ponieważ obecnie się ją kupuje...
A2 / 2006-05-22 22:29 / Spekulantka
Poniedziałkowa sesja na krajowym rynku walutowym upływa pod znakiem niewielkiego osłabienia złotego do euro i umocnienia wobec dolara. Obecnie kurs EUR/PLN testuje poziom 3,9524 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,0885 zł.

W stosunku do poziomów z piątkowego zamknięcia oznacza to odpowiednio wzrost o 0,3 grosza i spadek o 0,2 grosza.
Faktycznie masowo kupowali dolara...wzrost o o.3 grosza...KONIEC.
ten sam / 83.15.162.* / 2006-05-23 16:50
Polecam spojrzenie na wykresy USD i WIG (np. na Reuters). Poza tym wydaje mi się, że spadki na giełdzie przekładają się na ruchy na walutach kolejnego dnia. i tyle. Koniec
Matematyk... taki złośliwy... / 83.15.162.* / 2006-05-22 22:10
OK, teraz wersja dla "uznanych graczy giełdowych":
skoro nikt nie sprzedawał złotego, to wniosek, że złoty powinien się umacniać, a waluta spadać.
Jeśli zgadzasz się z tym twierdzeniem, czytaj dalej.
Teraz uwaga - będzie ciężej. Jak się ma to do zdania -
"Waluta się trzymała więc nikt nie sprzedawał złotego"

Tłumaczenie:
Jeśli waluta nie spadała, to oznacza, że popyt na nią nie spadał, lecz rósł lub utrzymywał się. W takim razie pomyślmy razem - za co kupuje się walutę?
taaak, za złotówki. Kolejne trudne twierdzenie:
Kupowanie waluty za złotówki = wyprzedaż złotówek.
=> skoro waluta nie spadała, to następowała wyprzedaż złotówek... CNU
A2 / 2006-05-23 08:08 / Spekulantka
U nas w poniedziałek od rana złoty bardzo tracił do obu głównych walut, ale nie była to reakcja autonomiczna, a tylko i wyłącznie wynik osłabienie euro do dolara. Kiedy tylko rozpoczęła się korekta na EUR/USD to i nasza waluta zaczęła się wzmacniać. Wydawałoby się, że fatalne nastroje panujące na rykach rozwijających się po prostu muszą przełożyć się na waluty i rynek obligacji, ale tak się nie stało. Co prawda w końcu złoty trochę ucierpiał tracąc do euro, ale zyskał do dolara, a poza tym były to straty tak niewielkie, jeśli spojrzy się na rynek akcji, że wręcz pomijalne.
Pan Piotr Kuczynski...analityk Xeliona...wszystkie wasze wywody nie mialy przelozenia na rynku.Mateymatyk , Logik...
kolega / 213.52.175.* / 2006-05-23 01:23
tak, ale tylko wtedy gdy sie zalozy, ze popyt na walute mniej wiecej byl rownowazony wzrostem podazy zlotowki (0.3proc)
mari / 2006-05-22 23:43 / Achi
wiesz co coś Ci się bardzo pozajączkowałow tym wywodzie
oderwany od rzeczywistości twoje założenia wyglądają mniej więcej tak "skoro się nie utopił to znaczy że się powiesił" ty nie interpretujesz tylko manipulujesz
A2 / 2006-05-22 21:47 / Spekulantka
22 Maja 2006 15:45


Poniedziałkowa sesja na rynku walutowym upływa spokojnie, złoty podąża za zmianami na rynku euro/dolara, a rentowności obligacji ulegają niewielkim wahaniom.
Przekladajac Twoje tlumaczenie , wynika, ze inwestorzy wywozili zlotowki))
mari / 2006-05-22 21:50 / Achi
może zamieniali na bilon i czekają aż cena metali wzrośnie i sprzedadzą na złom :-)))
A2 / 2006-05-22 21:26 / Spekulantka
Dzisiaj sie upewnilam , ze to nie ja "gram" tylko mna graja))
jędrzej / 2006-05-22 19:46 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Do "Taki Jeden"

Jestem tu cały czas. Mam w plecy na kapitale jakieś 16%.

BIOTON (przewartościowany) spadł dziś 9%, a podobno niedowartościowany MOSTALEXP ponad 15%.
Te spadki, podobnie jak poprzednio wzrosty nie mają nic wspólnego z fundamentami. Dlatego nie słuchałem o przewartościowaniu, bo dla mnie giełda to raczej gra informacjami.
Spółka może mieć świetne podstawy, ale pies z kulawą nogą jej nie kupi, bo żadna gazeta o tym nie napisze.
Jestem zwolennikiem wsłuchiwania się w emocje innych, przeiwdywania zagrywek dużych graczy i chłodnej kalkulacji.
Fundamenty to się mogą liczyć w USA, ale nie u nas!
Dlatego dziś pisałem, że info o tąpnięciu w Polkowicach pociągnie KGHM w dół (mimo, że to bzdura), bo taki negatywny news zwróci uwagę leszczy na kurs spółki, który spada z powodu spadku cen miedzi (ale to nie wszyscy wiedzą) - i spowoduje u nich panikę.

Nadal uważam, że to tylko korekta. Ktoś ty wcześniej napisał, że nie ma podstaw do bessy - nie ma bo kasa płynie do funduszy i trzeba coś z nią robić.
To jest tylko moje wyczucie - gdybym miał lepsze to pozostałbym z boku od poprzedniego czwartku, kiedy to wyprzedałem wszystko. Pazerność podkusiła mnie jednak żeby wrócić już w piątek i poniedziałek.

Teraz równie bardzo obawiam się trzymać akcje, jak i je sprzedać. Dziwi mnie tylko, że wszędzie leci w dół - gdzie w takim razie lokuje się ten wycofywany kapitał. To raczej sugeruje, że mamy do czynienia z korektą?
Bo przesłanek do bessy w USA raczej nie ma - tam nie rosło ostatnio tak dynamicznie jak u nas
Taki jeden / 2006-05-22 21:35 / portfel / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jędrzej - fajnie że jesteś. Ja też uważam, że to nie jest bessa. Bessa byłaby wtedy gdyby były oferty na rynku pierwotnym. Wszystkie Banki są już sprzedane i większość dobrych dużych spółek. Obecny rząd nie jest skory do sprzedazy czegokolwiek. Obecne wzrosty to też nie była hossa - tylko wyrównanie poziomu cen polskich akcji do cen europejskich. (Wcześniej te ceny były celowo obniżone z uwagi na dużą ilość banków i spółek do sprzedania). Poruszamy się więc w obszarze ograniczonej ilości spółek. Nie znaczy to jednek, że niektóre akcje nie będą spadać. Popatrzmy na Dębicę i Mondi. Akcje te spadły z 130zł do 67zł. Po cenie 128zł prezes Dębicy sprzedał akcje i Dębica będzie teraz podawać złe wyniki dopóki on akcji nie odkupi. (Obecnie Dębica buduje magazyny w Tarnowie oraz zwalnia kolejnych pracowników. ) Podobnie może być w innych spółkach, których akcje sprzedane zostały przez zarządy tych firm. Po dobrych wynikach będą podawać złe wyniki aż odkupią taniej swoje akcje. Dlatego oprócz zysków i prognoz ważna jest również np wartość księgowa. Myślę że balony dopiero zaczną spadać ale każdy indywidualnie nie powiązany z całą giełdą. Banki myślę że będą silne i po dalszym strzepnięciu drobnych będą ich kursy stabilne co widać dzisiaj po BA CA. Dlatego każdą akcję trzeba rozpatrywać indywidualnie. Jedne akcje będą drożeć a inne spadać po osiągnięciu przez indeksy jakiegoś poziomu równowagi a myślę, że jest on dla dobrych spółek już blisko.
adzrej / 2006-05-22 21:54 / Bywalec forum
czlowieku co ty za brednie piszesz.Magazyny w Tarnowie sa wybudowane juz od ponad roku, wem bo z nimi wspolpracuje.Zastanow sie nad tymi p******* ktore wciskasz ludziom.A stabilnosc BACA z czym jest zwiazana? poczytaj trroche wiadomosci ze swaita a nie mąc ludziom w glowach.Daj im spokojnie uciekac z akcji.Wpomnisz moje slowa jak staniesz w kolejce po ciepla zupke w Caritasie
PRzedsiębiorca / 83.15.162.* / 2006-05-22 21:51
Ludzie, żyjecie w wirtualnym świecie.
Mam firmę produkującą części samochodowe i powiem tyle - gospodarka się totalnie sypie, a dobre wyniki znaleźć można tylko na giełdzie. Jakieś 70% firm w Polsce jest pod kreską za zeszły rok, a średnia rentowność tych które mają zysk wynosi 0,5%. I gdzie tu dobre podstawy??? Dobre do leżenia...
mari / 2006-05-22 23:47 / Achi
zamknij firmę po co dokładać.
Osioł / 83.15.162.* / 2006-05-23 16:44
Jasne, zamknę firmę (w Polsce jedyną w swoim rodzaju) ii zacznę robić to co setki tysięcy osób czyli liczył na szczęście, a jak będzie krach to będę beczał jak reszta i żałował, że byłem takim baranem...
do początku nowsze
1 2 3 4 5
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy