Gdyby wczoraj odbyl się zjazd PIS to Tusk z Niesiolowskim i Rokitą by nadawali że dzisiejsz spadki są przez nieudolność koalicji rządzącej..............
Mówienie o psychologicznej granicy WIG20-3000, to zaklinanie deszczu.
Akcje spadają na większości giełd europejskich i za dużą wodą i nie ma powodu żeby u nas było inaczej, ale za kilka dni nastąpi zwrot o 180 stopni. W powietrzu fruwają miliardy dolarów, euro i złotych i coś z tym trzeba zrobić. Trzeba gonić króliczka. Getin, MNI, Rafako i Prochnik trzymam. Pożyjemy, zobaczymy.