jędrzej
/ 2006-05-22 19:52
/
portfel
/
Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Jestem tu cały czas. Mam w plecy na kapitale jakieś 16%.
BIOTON (przewartościowany) spadł dziś 9%, a podobno niedowartościowany MOSTALEXP ponad 15%.
Te spadki, podobnie jak poprzednio wzrosty nie mają nic wspólnego z fundamentami. Dlatego nie słuchałem o przewartościowaniu, bo dla mnie giełda to raczej gra informacjami.
Spółka może mieć świetne podstawy, ale pies z kulawą nogą jej nie kupi, bo żadna gazeta o tym nie napisze.
Jestem zwolennikiem wsłuchiwania się w emocje innych, przeiwdywania zagrywek dużych graczy i chłodnej kalkulacji.
Fundamenty to się mogą liczyć w USA, ale nie u nas!
Dlatego dziś pisałem, że info o tąpnięciu w Polkowicach pociągnie KGHM w dół (mimo, że to bzdura), bo taki negatywny news zwróci uwagę leszczy na kurs spółki, który spada z powodu spadku cen miedzi (ale to nie wszyscy wiedzą) - i spowoduje u nich panikę.
Nadal uważam, że to tylko korekta. Ktoś ty wcześniej napisał, że nie ma podstaw do bessy - nie ma bo kasa płynie do funduszy i trzeba coś z nią robić.
To jest tylko moje wyczucie - gdybym miał lepsze to pozostałbym z boku od poprzedniego czwartku, kiedy to wyprzedałem wszystko. Pazerność podkusiła mnie jednak żeby wrócić już w piątek i poniedziałek.
Teraz równie bardzo obawiam się trzymać akcje, jak i je sprzedać. Dziwi mnie tylko, że wszędzie leci w dół - gdzie w takim razie lokuje się ten wycofywany kapitał. To raczej sugeruje, że mamy do czynienia z korektą?
Bo przesłanek do bessy w USA raczej nie ma - tam nie rosło ostatnio tak dynamicznie jak u nas