z daleka
/ 91.205.194.* / 2014-12-08 13:34
Ok. Dopłaty niech będą. Ale limity powinny być niższe. Dlaczego developerzy mają równać w gore a nie w dół?
Wszelkie programy mdm, rns, itd. szkodzą i młodym (bo limity są coraz wyższe, kredyty większe, a przez to developerzy równają w gore) jak i nie korzystającym z dopłat (bo ceny i tak są równane w gore a nie w dół). Rząd szastając pieniędzmi publicznymi wspiera bardzo małą grupę ludzi szkodząc jednocześnie szerokiej liczbie pozostałych kupujących.
Jednocześnie coś czuję, że nowe wymagania na 10%, potem 15% i 20% będą powodowały iż ludzie zaciągną droższe kredyty konsumenckie aby mieć na wkład własny i przez to pogorszą swoją i tak słabą sytuację. Ceny mieszkań/domów są bowiem za wysokie w porównaniu z płacami. No... jak nic się nie zmieni, to w 2017 roku ceny powinny spadać (o ile rząd nie pomoże "biednym" developerom...)
Pozdrawiam myślących, potrafiących czytać różne źródła, analizować fakty i nie dających sie nabrać na tą fałszywą pomoc...