rozżalona
/ 87.206.176.* / 2011-09-20 11:11
jestem w podobnej sytuacji mam 29lat to mój drugi mąż-TYRAN ,mam syna 10letniego z pierwszego małżeństwa rozwiodłam się z pierwszym mężem bo był alkoholikiem.Wyszłam po raz drugi za człowieka ,który juz siedział w więzieniu za znęcanie się nademną fizyczne jednak wyszedł po 2 miesiacach i nie uwieżycie ,ale wyszłam za niego by nie odsiedział dalszego wyroku! głupia byłam wiem ,ale wtedy udawał,że sie zmieni .Wspomne jeszcze ,że jestem jego 3 żoną! jest odemnie 11lat starszy .Nawiazując do tematu : to horror ! mąż nie pracuje już od lat ja nas utrzymywałam jest wredny dla mnie i mojego synka,upokarza nas! chowa dziecku piloty od telewizora od radia,gry,psp i inne takie wiecznie daje mu kary ,tylko ciagle po nim krzyczy ,zabrania mu wchodzić do naszego pokoju,traktuje gorzej niż naszego psa,a do mnie jest identyczny zabrania mi sie kompać najwyżej dwa razy w tygodnu,sprawdza kafelki czy nie sa mokre od wody bo wtedy wie,że bralam prysznic,od lat nic se nie moge kupić żałuje mi na wszystko dziecku na loda mi na gazete,wylicza kazda złotówkę ,do tego sam pije alkohol zazwyczaj to 4-6 piw dziennie lub łyka ćwiartke ,nie szanuje mnie wyzywa,juz nie bije jak kiedyś teraz krzyczy i chowa telefon,kabel od komputera i inne rzeczy ,zabiera wzystkie pieniadze nie mam na nic musze jeść to co on kupi i na co ma ochotę,chodze jak cień przed nim i synek też boimy się go on mi nie da odejśc juz próbowałam pobił mnie i straszył ,że zabije ,ma teraz kuratorke która przychodzi do nas do domu a ja musze udawać ,że jest wszystko w porządku .Teraz pomyslicie jestem sobie sama winna i tu przyznam wam racje,ale mam tego dość! nie mogę nic ! chodzić do koleżanek ani koleżanki do mnie ,isc sama na zakupy czy nie daj boże z synkiem na lody .brak mi slów to tylko namiastka tego co jest w moim zyciu na co dzien...................................................................................................................................myśle czasem aby uciec ,ale nie mam dokad lub odejśc z tad na zawsze............ale mam synka nie moge mu tego zrobić