Prezydent Felipe Calderón proponuje: "Rozważmy legalizację narkotyków, bo tylko w ten sposób można osłabić gangi, które toczą z państwem wojnę domową."
Popieram Calderóna ale jeżeli chodzi o marihuanę. Stanowi największy % zysków mafii, ponieważ jest na nią największy popyt. Zarazem nie jest szkodliwa. Wg raportu WHO nie dowiedziono ani jednego zgonu jedynie z powodu używania marihuany.

A widzi ktoś jakąś informację, o jaki kraj chodzi? Pytanie, czy dla dziennikarza to tak oczywiste, że nie pisze, czy po prostu nie wie. Stawiam na Meksyk :)
Co się dzieje z poziomem polskiego pismactwa - rozumiem pośpiech, ale przecież tych informacji nie redaguje uczeń podstawówki. A nawet jeśli, ma nad sobą jakiegoś prawdziwego redaktora. :(