Alcoa -1,51%

VIX +1,94%

W20 dotarł do poziomu ostatniego dołka, który zarazem stał się oporem, świeca niezdecydowania na wykresie świadczy o jednym, brak chętnych aby pociągnąć w górę.

Piątek na czerwono. Miłego weekendu.

U nas manipulant kasynem kupuje sprzedaje sam od siebie robiąc udawany handel, kupno, sprzedaż i obrót.
A reszta biega za nim nie wiedząc o co w tym cyrku chodzi i w ogóle co się dzieje.

Każde dane można interpretować zależnie od tego którą nogą się wstało, denne wyniki oceniać jako dobre, bo co tam, że straty, czy spadki, aloe przecież lepiej od odpowiednio spreparowanych "prognoz".

Gospodarka się nie liczy, liczy się czy jeszcze będą drukować powietrze, czy może już balon nie wytrzymuje?

Konsumentom rosną podatki, oprocentowanie kredytów, inflacja, a jednocześnie spadają dochody, ale wmawiają im jednocześnie, że nastroje im się poprawiają, tak samo jak i przedsiębiorcom, co to nic nie inwestują, trzymają rosnące zapasy na składach, w których już się nie mieszczą, jak te samochody wciskane na place do dilerów, co to mają udawać "sprzedaż".
Albo sprzedają samochody pracownikom, którzy je potem upychają taniej na rynku i mamy tą "sprzedaż".

Żeby wykonać jeszcze jeden podskok bez żadnego sensu przez godzinę i uciec z zyskiem.

Prezes funduszu gwarantowania depozytów FDIC ostrzega banki przed problemami, jakie je czekają.

Bo w kasie pusto i te gwarancje są też bez pokrycia, więc jest się czego bać...

Złoty/dolar 3,2352.