2008-10-07 21:58:19 | modliszka [ "Tysiącznik na forum" ]
Robie sobie pewne symulacje na portfelu....kupuje wirtualnie pewne spolki i kiedyt
widze, ze mam strate rzedu 20,25%...patrze na kwote i staram sie odczuwac
rzeczywisty bol......wtedy wchodze, w realny zakup akcji....teraz juz boli na
pewnych spolkach, cos karze kupowac.....Czy intuicja mnie znow zmyli ?
Modliszko zapewniam Cię wirtualna strata 25% nie powie ci niczego , kup
akcje za dużą kwotę i zjedź 25%
ja tak zrobiłam pierwszą inwestycję i nie wirtualnie , 10 000 akcji netii po wygraniu przetargu , za 3 dni prezes się rozmyślił , z 4,11 zjechałam na 3,5 zł , później kolejne 4 wtopy ,w miesiąc 25% kapitału poszło , dobrze że na biotonie odrobiłam , tego nie da się przeżyć wirtualnie niestety , jakby ktoś przeżył to wirtualnie pewnie by nie wrócił na GPW w realu