Pisząc po latach - Z tą dywidendą to świetnie wymyślili! Nie wypłacali jej przez kilka lat, mimo rok rocznie rekordowych zysków. A to kryzys i niepewne czasy, a to budowa maszyny, a to inna inwestycja.
Potem dziwnym trafem, mimo rekordowych zysków,
akcje spadły i po czasie spółka ogłosiła ich przymusowy wykup od drobnych akcjonariuszy (po średniej cenie która była zaniżona). Następnie triumfalnie ogłosili że po paru latach suchych wypłacają dywidendę akcjonariuszom (czyli w 100% sobie). Nawet w zakładowej gazetce się tym pochwalili. 500 baniek, na dobry początek. Tak się robi kasę.