Ealdon
/ 86.13.100.* / 2015-01-24 08:04
Przypuszczalnie mamy ale nie tak wiele jak prognozowano początkowo. Pierwszą prognozę "wielkiego" gazu łupkowego w Polsce opublikowała szkocka firma WoodMcKenzie. Burza rozpoczęła się, kiedy państwowa instytucja amerykańska - Energy Information Administration ogłosiła, że jest go na 322 lata dzisiejszego wydobycia i wtedy do Polski przybyły wielkie firmy zachodnie, żeby prowadzić badania sejsmiczne i wiercenia poszukiwawcze. Później jednak Państwowy Urząd Geologiczny wraz z inną państwową instytucją amerykańską - US Geological Survey zrobiły własną analizę i stwierdziły, że nie na 322 ale na 32 lata. Podstawą do prognoz są posiadane dane z badań sejsmicznych i dane z wierceń, które analizuje się mniej czy bardziej umiejętnie. Według mnie, należy spytać, dlaczego prognoza EIA była taka optymistyczna, bo prognozy profesjonalnych instytucji mogą różnić się o 10% ale nie o 90%. Warto dodać, że już wtedy amerykańskie firmy prowadzące wiercenia za gazem łupkowym były w bardzo złej sytuacji finansowej.