Marcin551
/ 95.155.114.* / 2015-03-01 19:02
Witam. Pracuję na platformie na Morzu Północnym jako DE (mudlogging). Jest to niestety jedna z najsłabiej opłacanych pozycji, pomimo większej odpowiedzialności (monitoring wiercenia i operacji z tym związanych). Mogę powiedzieć, że zarobki (w okolicach 150 - 200 tys USD) podane w artykule odpowiadają osobom na stanowisku ściśle kierowniczym czyli tzw. Company Man, oraz Well Site Geologist (choć to nie zawsze jest aż taka kwota). Jeden z moich kolegów pracujący na statku wiertniczym opowiadał mi, że spotkał kiedyś człowieka, który zarabiał 350 tys USD rocznie. Był on odpowiedzialny za montaż BOP (Blow Up Preventer), który na offshore a w szczególności na statkach wiertniczych jest bardzo trudny do instalacji. W każdym razie, kto nie pracował na platformie na jakimkolwiek stanowisku nie ma pojęcia jaka to praca. Bardzo często (tak jak ja) człowiek ma kredyty na dom, mieszkanie, które w ten sposób chce spłacić nie w 30 lat a np. w 3 lata. Więc nie piszcie, że ta taka praca nie ma sensu, bo pracując za granicą jednocześnie mieszkam w Polsce i mam rodzinę. Poza tym mogę sobie swobodnie uzbierać na emeryturę. Czasami po prostu nie ma wyjścia, a ja na ciułanie nie mogę się zgodzić...