Dzień dobry wszystkim. Dobrze chyba wspomnieć ze jeszcze w 97' PBG to było 1 biurko, 1 komputer z siedzibą w garażu :-)

Witam,
Moje obserwacje, na temat giełdy.
Na giełdę trafiają spółki, które w jakimś tam stopniu, zaczynają odczuwać, brak kapitału. Dobrze jest, kiedy spółka, ma ambitne plany i pragnie wykorzystać ten kapitał, w zacnym celu, generując zysk, pomnażając swój kapitał. W dzisiejszych czasach jednak, coraz więcej jest szulernii. Spółki, wchodząc na giełdę, ciągną kasę z drobnych ciłaczy, którzy w nadziei, na wielkie zyski, idą z torbami do swoich biur maklerskich. Kasa z giełdy jest łakomym zyskiem, dlatego też mało która spólka właściwie, nią zawiaduje. Zle zarządanie, pogłębia flustrację i wtedy pada pomysł, na kolejne pp i w innym przypadku spit. Ładnie nazywany "poprawa płynności spółek". Jeżeli już mówiy o zachwianiu płynności, to powinna nam się zapalić czerwona lampka w głowie "hallo, coś się dzieje złego".
Przy zbyt wielkim obrocie akcjami, wypracowany zysk, zaczyna się rozpłynniać a o płynność spólki, jest jeszcze gorzej zadbać.

Rozmawiam z wieloma osobami, których spólki albo są na giełdzie, albo się szykują do wejścia, albo z tymi, którzy mówią NIGDY Giełdy - i to są według mojej oceny, naprawdę moce firmy, które doskonale dają sobie radę zarówno na naszym rynku, jak i innych rynkach światowych.

W swojej krótkiej przygodzie z giełdą, nie spotkałam się ze zjawiskiem, że jakaś społka wycofała się z obrotu akcjami, wykupując akcje, od swoich akcjonariuszy za godziwe pieniądze. Być może Wy, jako długoletni inwestorzy, mieliśćie doczynienia, z takim zjawiskiem - chętnie poczytam.

Dlatego też, staram się bazować na spólkach, które nie zawiadamiają mnie, co kilka miesięcy, o nowym pp, czy też splicie. Staram się, jak będzie czs pokaże. Stąd też moje twierdzenie, że żadna szanująca się i w marę dobrze prosperująca spólka, nie potrzebuje pp, jak też splitu.
Oczywiście, możecie się ze mną nie zgadzać, szanuję każde zdanie.

Pozdrawiam all

2007-05-02 20:54:50 | *.*.*.* | anonim_03
pytanie czy ta korelacja jest pozytywna czy negatywna.
np. technologie i surowce to korelacja bardzo silnie negatywna (w 2000 na
miedz i złoto nikt nie patrzył).
być moźe DJIA i rynki wschodzące, bankowo-budowlano-surowcowe teź mogą mieć
negatywną korelację. skomentuj

Hmmm obawiam sie że wplatałem sie w dyskusje z Tobą która przerasta moją wiedze w zakresie funkcjonowania rnków kapitalowych ale sprobuje coś napisać ...

Jak chodzi surowce to negatywan korelacja wystepuje przede wszystkim moim zdaniem jezeli chodzi o rope. Pożywka dla Dow jednak jest niska cena ropy natomiast dla nas wysokie ceny ropy sa ważne ze wzgledu na orlen i lotos i to nam akurat pomaga pomijając fakt ze to nie ta sama ropa (brent u nich u nas Ural - zupelnie inaczej wyceniny).
Kurelacji technoogicznej by nie przeceniaż ze wzgledy na male znaczenie u nas tej branży w indeksach.
Natomiast waznym elementem bedzie zachowanie sektora finansowego.
W ogole ciężko mi sie wypowiadac co do braznz natomisat jezeli mielibysmy rozmawiac o korelacji indeksów to uważam ze bedziemy chodzić tak jak Dow ... i to nie my jedyni.

nieskładne to co napisałem ale na tyle wiedzy starczyło ..... mysle że bardziej pogadalbyś z Samurajem, Warrenem i ... Bigiem o tych sprawach jak ze mną

a rury do tego kontraktu to pewno wyprodukuje PEPSI i żywiec

widze ża na forum pojawiła nsie nowa tradycja .... ignorowanie wpisów przez osoby z czarnej listy osobistej .... hmmm tez taką stworze może))))) ale jak to ma pomoc w uporzadkowaniu dyskusji to ok

Do waszej dyskusji wczoraj.

Ja to widze tak, że gielda jest po to by pozyskiwać kapitał na rozwój -- ale do czasu. W pewnym momencie ten zainwestowany kapitał musi przynosić zysk, który spółka powinna oddać inwestorom. Poprzez umażanie akcji czy dywidendę.

Witajcie ! przepraszam, ze znow tu sie pojawiam, chcialam pisac na innym forum, ale cholera technicznie nie jestem w stanie sie tam zalogowac, dlatego prosze Was o wybaczenie, ze znow tu zawracam Wam glowe na inny temat .prosze kto nie chce czytac, to niech omija watek "bebe".
muzycy i inni to jeszcze nie to bej be....., bej be..., ale dowiaduje sie coraz wiecej ,ile to piosenek ma ten tekst.
a propo tego co uslyszalam w tv : moje skromne zdanie, ktore musze powiedziec - bo bym nie byla soba : panie Kwach, zenujace powroty do wladzy, czepiac sie noblowskiej kobiety , owszem moda na babcie i to tak ze szczytnymi triumfami , zenada, widac, ze pali sie grunt ....gniewu i biedy innych na tym ziemskim padole, ktorzy moga uslyszec jak to sie "skromnie panu zyje. a propo noblistki , jako najwyzszemu autorytetowi wobec swiata, to powiem, niechlubne wciagac w te pana gierki polityczne -kogos, kto tylko, tylko, tylko ma autorytet, owszem u mnie rowniez Wielki, ale......ale..........ale.....tylko jeszcze raz powiem tylko w WASKIEJ dziedzinie, ja wole Pietrzaka - czysta Linia, a jakze brzmi....
Widze jak szukasz- mlody i cwany i pozbawiony godnosci = wladzy, bo boisz sie, ze ujrzy swiatlo dzienne..................a przy wladzy wywiniesz sie, ja mowie NIE, NIE, NIE.
Panie Borowski z wielkim szacunkiem do Pana, lubie Pana w Polityce terazniejszej, prosze zawalczyc o siebie, ale.....ale...ale....watpie, czy akurat /wiem elektorat musi byc-taka polityka/, czy to ci , ktorych widzialam obok Pana /mowie o jednostkach -palacych sie do wladzy- dzieki kamerzysci -potraficie, oj potraficie/. musi byc Pan ostrozny= bo mlode, glodne wilki /dzikosc bezmyslna moze zagrysc/, a szkoda.
Panie Cimoszko niech Pan stanie po stronie Borowskiego i wlaczy sie w walke o PRAWDZIWA POLSKE, ktora Pan chce widziec - moja prosba.
sily ochrony, prosze o Oleksego zadbac-jego bezpieczenstwo - prawdziwe, tak sie stalo, jak widocznie musialo byc jest ok. ale....ale....ale....widze Pana zmagania, nareszcie ....tez pan chce cos powiedziec/czuwajcie nad tym czlowiekiem/ - bo jego slowa w spowiedzi dla swoich dzieci i beda oczyszczeniem jego i nareszcie bedzie mial spokoj - on tez w takich , a nie innych czasach musial przeciez zyc, niech uwierzy w to co mamy, glowa panie do gory i teraz niech sie inni krwiozercy boja, ale tak naprawde boja, ja czekam na ruchy, ale musza byc szybkie i madre - bo szkoda czasu, a mamy wszyscy sznase - niech Pani Blida - bedzie przykladem tak wielu plaszczyzn. czekam na ewentyalne komentarze. bej be...., bej be....ide dalej na ful.
acha PO - dobrze zaczynacie isc.
w Polsce trzeba myslec, my juz nie ciecie, blokowskie i wiejskie, ktorzy musza zmagac sie z li tylko co do gara wlozyc /"przedtem zadzila s[przedajaca za lada - bo na kartki"/- a i tak bylo, ale uklady .... no nie?

Boguś ładnie z centrali dziabnął :-))))

Dobrej Nocy!