Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Na walce z placzami państwo straci 300 mln zł

Na walce z placzami państwo straci 300 mln zł

Wyświetlaj:
melanoma / 87.205.76.* / 2010-02-11 09:56
Potężne zyski z akcyzy i jednoczesne restrykcje dla palaczy to szczyt obłudy.
Pilsener / 2010-02-11 09:31 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Kwoty strat czy zwolnień wzięte z sufitu, w Irlandii i UK gdzie zakaz wprowadzono jakoś nie było masowych zwolnień czy plajt knajp, podobnie we Włoszech, czy tak zwani "restauratorzy" (bo większość to zwykłe nory) czegoś nie ukrywają? Jakie mają korzyści ze współpracy z branżą tytoniową?
Zanna Kanna / 85.89.183.* / 2010-11-15 19:39
hahah - śmieszne. PRAWDZIWEMU PALACZOWI alkohol fajki nie zastąpi. Jak ktoś chce palić to palić będzie. Uważam, że statystycznie nic się nie zmieni, chyba, że papierosy podrożeją.
Ogarniczanie ograniczaniem? Ale są o wiele gorsze rzeczy, które nas zabijają, nie tylko tytoń :)
ZRÓBCIE COŚ Z AUTOBUSAMI, BEZPAŃSKIMI ZWIERZĘTAMI, KUPAMI NA ULICACH, MILIONAMI LATAJĄCYCH TOREBEK FOLIOWYCH, KTÓRE WISZĄ NA DRZEWACH!!!

Wniosek jest jeden: po studiach wyjeżdżam z tego chorego kraju -.o
pletwonogi / 83.23.110.* / 2010-02-11 09:10
...no to teraz sie dowiemy na czym Panstwu zalezy.... na kasie czy na obywatelach..... dla mnie odpowiedz jest jasna:)...pozdrawiam palaczy ...akcyza ktora placa idzie nie na ochrone zdrowia ale na Urzedy, Kancelarie, fotoradary, dziury w drogach, Gornikow i wszystkie dziury w budzecie....dziury w plucach zalatac musicie drodzy palacze za wlasna kase
:-p / 87.207.0.* / 2010-02-11 17:20
a co ma akcyza do zakazu palenia??? jak palacz chce to zapali tyle, ze nie w miejscu publicznym!!!! niech nadrabia w swoim domu!
fajans / 83.8.116.* / 2010-02-11 08:55
...i tyle mam do dodania.
Wojtekkr / 83.18.193.* / 2010-02-11 08:46
Artykuł żenujący. "Zdaniem eksperta..." oczywiście "eksperta" z branży tytoniowej. Przemysł dołoży wszelkich starań, żeby zysków nie stracić...
gtftrftrftrf / 217.74.68.* / 2010-02-11 08:35
... z pewnoscia kwota z akcyzy + vatu bedzie wielokrotnie wyzsza niz kwota wydawana na leczenie narkomanow.... co tam papierosy, jak panstwo ma robic biznes, to niech robi... pewnie jeszcze z zagranicy ludzie beda przyjezdzac po dzialki, a leczys sie beda pewnie u siebie, wiec zloty interes... az dziwne, ze nikt z lewicy na niego nie wpadl... pozdrawiam serdecznie...
grxmrx / 2010-02-11 08:41
Zgadzam się. Skoro legalne są papierosy to powinny być też legalne wszystkie inne narkotyki.

W ogóle skoro już z taką wrażliwością patrzymy na wpływy do budżetu to powinno się też wprowadzić kasy fiskalne do domów publicznych i cały ten różowy biznes odpowiednio opodatkować.
fdsfdds / 193.109.225.* / 2010-02-11 10:45

powinno się też wprowadzić kasy fiskalne do domów
publicznych i cały ten różowy biznes odpowiednio opodatkować.

A dlaczego nie? Przynajmniej "pracownice" miałby odprowadzane składki i musiały przechodzić badania okresowe ;)
yes / 83.29.27.* / 2010-02-11 08:30
artykuł bez sensdu, to może wszyscy pijmy i palmy, to Państwo będzie zarabiać więcej
grxmrx / 2010-02-11 08:12

Jednak znacznie więcej straci państwo. Przez zmniejszenie wpływów z akcyzy i VAT, do budżetu wpłynie mniej o ponad 300 mln złotych.


A można jaśniej? Z jakiego wzoru te 300 mln się wzięło? Z artykułu nie wynika jasno, rzucono tylko kwotę i inne niepowiązane ze sobą dane.

Czy zakaz palenia w miejscach publicznych spowoduje, ze palacze będą mniej palić!? Bez sensu. Przecież będą palić tak samo. Czy palaczy odstraszają rosnące ceny papierosów? Nie! Palą tak samo jak wcześniej.

Poza tym można by się zastanowić dlaczego nie wypada np. się nie myć i smierdzieć, a smrodzić dymem i szkodzić innym osobom już uchodzi. Większość ludzi nie pali, a palacze to w znacznej mierze ignoranci (którzy nie reagują na zwracanie uwagi, że dym zajmuje 10 razy większą przestrzeń niż oni sami).
Annn / 87.99.16.* / 2010-02-11 16:02

Większość ludzi nie pali, a palacze to w znacznej
mierze ignoranci (którzy nie reagują na zwracanie uwagi, że dym
zajmuje 10 razy większą przestrzeń niż oni sami).

a to z jakiego wzoru sie wzielo????
A tak namarginesie popieram ustawę, wreszcie będę mogła na spacer pójść z dzieckiem nie myśląc o tym, że jakiś pajac zatruwa powietrze idąc przede mną.
emeryt62 / 91.215.33.* / 2010-02-11 20:40
a co z pajacami smrodzącymi z rur wydechowych swoich pojazdów i tzw. niską emisją czyli paleniem wszystkiego co się pali w kotłach domowych c.o.? TEZ ZAKAZAĆ. Jak faszyzm to faszyzm.
w34567 / 145.237.120.* / 2010-02-11 08:07
Sądzę, że właściciele lokali gastronomicznych tylko zyskają klientów.

Przykładowo rodzina z dzieckiem jest teraz po prostu wykluczona z wstępu do restauracji. Jeden palacz terroryzuje całą salę. Proszę np. znaleźć w sezonie turystycznym np. w miejscowości nadmorskiej lokal gdzie można wjechać z wózkiem i z dzieckiem i spokojnie zjeść obiad. W 100% barów są palacze i piwo.

Proszę bardzo - kto jest odważny zwrócić uwagę grupie mężczyzn po kilku piwach. Może któryś z redaktorów Money.pl. Takie odważne mają poglądy, nonkonformistyczne: "Państwo straci na walce z palaczami..."

A może ktoś zyska zdrowie, spokój...
fddgfgdfg / 193.109.225.* / 2010-02-11 10:40
A może "ktoś" pójdzie do knajpy dla niepalących i wszyscy będą szczęśliwi.
swsws / 217.74.68.* / 2010-02-11 08:36
popieram, palacze terroryzuja... dosc tego... papieros = syf i smrod... jeszcze by na plazy chcieli palic, zeby dzieciaki potem pety znajdowaly...
fgdfgddg / 193.109.225.* / 2010-02-11 10:43
Wolę znaleźć peta niż psią kupę, pozostawioną przez właściciela czworonoga po spacerze po plaży. Więc nie argumentuj tego dbałością o porządek.
:-p / 87.207.0.* / 2010-02-11 17:26
a czym sie ta psia kupa różni od peta, zmiąchanego opakowania po papierosach, pustej butelki czy puszki po piwie? no czym? tym ze w przeciwieństwie do tych przedmiotów psia kupa rozłoży się bardzo szybko i zniknie. a reszta nie zniknie.
Pajchiwo / 2010-02-11 07:02 / Tysiącznik na forum

Okazuje się też, że koszt leczenia skutków palenia jest znacznie niższe niż sumy, które zarabia państwo. W tym roku Narodowy Fundusz Zdrowia wyda na ten cel około 8,5 mld złotych, czyli ponad dwukrotnie mniej niż państwo zarobi na akcyzie i podatku VAT od wyrobów tytoniowych.

To ma być argument?
Przecież NFZ przydziela kwoty arbitralnie, a w Polsce nie leczy się nikogo na uzależnienie od ogólnie przyjętych papierosów bez problemów zdrowotnych będących jego skutkiem.
Rzadko kiedy ktoś się decyduje na coś takiego, wygodniej pielęgnować swój nałóg skoro jest na to przyzwolenie społeczne...
paweł1301 / 87.206.246.* / 2010-02-11 08:17
Argumenty posłów lewicy są absurdalne. Przecież gdyby wydawano mniej pieniędzy na leczenie palaczy, bo byłoby ich mniej z powodu wprowadzonych restrykcji, dotyczących dozwolonych miejsca palenia, mielibyśmy wszyscy więcej pieniędzy na leczenie innych chorób. Dlaczego ja niepalący mam ponosić koszty leczenia osób, które za namową koncernów tytoniowych każdego dnia systematycznie rujnują swoje zdrowie. Co więcej - zatruwają także moje, bo jeśli np. pójdę do baru lub na dyskotekę, to chcąc nie chcąc zmuszony jestem do wdychania szkodliwego dymu. Rzekome miejsca dla palaczy wydzielone w obecnych lokalach to fikcja, bo i tak dym przedostaje się do innych pomieszczeń. Gdy wracam tylko z jednego pobytu w takim lokalu, muszę od razu wyrzucać wszystkie ubrania do prania, bo potwornie śmierdzą. Niech parlament opodatkuje palaczy wyższą składką zdrowotną, wtedy będzie można przystać na pomysł wydzielenie dla nich odrębnych restauracji "tylko dla palaczy".
davia / 2010-02-11 10:53
To może podnieśmy też składkę dla tych, którzy dużo jedzą - bo otyłość jest groźna dla zdrowia. Dla tych, którzy piją alkohol - bo alkohol powoduje problemy z wątrobą. Dla tych, którzy lubią podróże zagraniczne - bo mogą zarazić się jakąś egzotyczną chorobą. Dla tych, którzy za dużo pracują - bo stres i przemęczenie źle działają na serce. Itp, itd. Idąc tym tropem wszystkim podniesiemy składki, a i tak nadal będzie tak jak teraz - brak pieniędzy na leczenie, kilkumiesięczne oczekiwanie na wizytę u specjalisty, kilometrowe kolejki w przychodniach, etc.
grxmrx / 2010-02-11 12:33
Tylko, że ci ludzie, którzy dużo jedzą, co dużo piją it.d nie zasmradzają (i co za tym idzie nie zatruwają) tyle przestrzeni co palacze.
davia / 2010-02-11 12:43
To w końcu o co chodzi - o świeże powietrze czy o koszty leczenia???
Proszę bardzo: opodatkujmy wobec tego wyższą stawką kierowców, bo zatruwają powietrze spalinami.
romik / 213.227.70.* / 2010-02-11 18:59
davia - popieram
grxmrx nie wie, że "dużo jedzący" wydzielają więcej metanu
swoją masą wypierają powietrze w wyższe warstwy co jest
także szkodliwe dla ogółu a także nakrecają przemysł spożywczy co ma odbicie w produkcji CO - opodatkować
Pajchiwo / 2010-02-11 15:55 / Tysiącznik na forum
no i oni są opodatkowani - Państwo czerpie dodatkowe zyski z benzyny i przy kupnie samochodów :)
davia / 2010-02-16 16:48
W przypadku palaczy państwo zarabia na akcyzie z papierosów.
fhdfh / 83.28.46.* / 2010-02-11 11:12
fajki po 20 zeta rozwiążą problem. Tylko o czym wtedy będą pieprzyć nieroby
Maciek palacz / 178.37.125.* / 2011-06-22 02:26
Jak to o czym???
O tym, jak skołować tańsze fajki ze wschodu, bo przebitka będzie ponad 100%!
Ale na to budżet Państwa nie pozwoli - takiej kasy nie przepuszczą :)
Nic się nie zmieni - wszyscy "pchacze wózków za palaczem" - adresujcie swoje posty gdzie indziej - na Wiejską w warszawie!!!!
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy