Maciek800
/ 87.206.22.* / 2015-02-15 12:17
Też pracuję w służbie zdrowia, jako lekarz z dziedziny onkologii i pakiet mnie dotyka w praktyce. Czytając Pana/Pani post mogę tylko powiedzieć, że być może pracuje Pan/Pani w służbie zdrowia, ale na pewno nie jako lekarz. W czym pakiet przeszkadza? W follow-upie, czyli w kontroli pacjenta po leczeniu. Nowotwór to taka choroba, która bardzo często nawraca. A jak można to stwierdzić skoro osoby w kontroli po leczeniu są poza pakietem i od nowego roku mają utrudniony dostęp do badań obrazowych? Ponadto argument z wciskaniem znajomków jest zły i krzywdzący, wszystkim w onkologii staramy się dać świadczenie jak najszybciej, zawsze tak było, tak jak zawsze ludzie myśleli, że nie wiadomo jak skorumpowani jesteśmy... Kolejną rzeczą w której pakiet pokazuje swoje słabości jest kwestia leczenia paliatywnego. Trochę ponad połowa leczenia onkologicznego jest z założenia leczeniem paliatywnym, które wydłuża życie pacjenta o kilka miesięcy, czasem lat, zdecydowanie zmniejsza objawy, a czasem powoduje że są praktycznie bezobjawowi przez bardzo długi czas. To leczenie nie wchodzi w skład pakietu, jest ono dalej zakontraktowane na starych zasadach, przy czy wysokość kontraktu na leczenie nieradykalne wynosi 30 % poprzedniego kontraktu. Jeśli do tej pory 60% leczenia stanowiło leczenie paliatywne to łatwo policzyć, że mamy teraz mniej pieniędzy w porównaniu z rokiem ubiegłym na to leczenie. Ponadto z nowym rokiem niby zostały limity na leczenie radykalne, ale wycena poszczególnych procedur, przynajmniej w radioterapii została zmniejszona o 1/3. Czyli znowu żeby wyjść na zero musimy przyjąć o 1/3 pacjentów więcej. A niby jak mamy to zrobić skoro napromieniamy od 6 do 21-22 a w nocy serwisujemy sprzęt. Sprzęt nawiasem mówiąć już wysłużony, a pieniądze na modernizację w zeszłym roku i w tym zostały zamrożone.
No i zielone karty, największy dramamt. O tym jak je wypełniać każdy dowiaduje się pocztą panttoflową. Na początku stycznia nie działały. Później okazało się, że trzeba je wypełniać na bieżąco. Co tez jest "świetnym" pomysłem bo jak masz 8 przyjęć w poniedziałek i zero we wtorek to i tak musisz w poniedziałek powypełniać papiery.
Więc jak widać z mojej wypowiedzi pakiet przeszkadza nam nie tylko w leczeniu znajomków, a twierdzenie w tego jest przejawem ignorancji i braku znajomości realiów leczenia onkologicznego. Pozdrawiam