Forum Forum inwestycyjneForex

Nadzorca rynku forex w Polsce dla money.pl: "Nie ma takiego prawa, które ochroni klienta lepiej niż jego własny rozsądek"

Nadzorca rynku forex w Polsce dla money.pl: "Nie ma takiego prawa, które ochroni klienta lepiej niż jego własny rozsądek"

Wyświetlaj:
greg b14 / 46.169.116.* / 2016-02-12 14:57
czyli ci co przegrali majatki w kasynach tez powinni się zmówic i wystapic do panswa o zwrot kasy bo panstwo nie ostrzegało klientow o tym że to przekret, hahahahaha paranoja
Yo / 82.160.207.* / 2016-02-12 15:22
I ty też miałbyś rację ale dopiero wtedy, gdyby wchodzących informowano że to kasyno. A gdy się wchodzących informuje że to gwarantowany zysk no to wybacz, ale powstaje pytanie - kto ci płaci za takie wpisy?
-polka / 159.205.156.* / 2016-02-12 15:06
greg b 14- uczniaku nikt cie z pistoletem przy glowie nie prowadzi do Kasyna. Twoj dorosly wybor i dorosla osoba musi odpowiadc za swoje czyny. Glupich nie sieja, sami sie rodza. Nie ksztalca sie, nie pracuja, nie rozwijaja. Czy to wina Panstwa czy idooty i lenia???
Barney384 / 88.156.138.* / 2016-02-12 14:47
Prawda, że część brokerów reklamuje instrumenty pochodne, w tym min. forex w sposób nieodpowiedzialny.

Ale druga prawda, to jest taka, ze Polacy są finansowymi i ekonomicznymi głąbami, nie mają też w sobie odpowiedzialności za własne decyzje. Nie bez powodu w USA odsetek zarabiających jest prawie dwa razy większy i wynosi prawie 40%.

Ja od niedawna zacząłem zarabiać na forexie, na początku oczywiście poniosłem pewne straty na koncie realnym ale były one stosunkowo niewielkie i wkalkulowane w koszty nauki - bo inwestowałem małe sumy do nauki, odpowiedzialne.

Tylko, że aby to osiągnąć, przygotowywałem się kilka lat! Odpowiedzialnie.
Zainteresowałem się finansami i rynkiem instrumentów pochodnych, a gdy złapałem bakcyla, to... poszedłem na zaoczne studia z finansów na UEk, co większości Polaków nie przyszłoby do głowy, oni uczą się z forów w internecie:

- poszedłem na studia, które dały mi 10% wiedzy,

- zacząłem chodzić wieczorami na koło naukowe inwestycji i instrumentów pochodnych,

- zacząłem się sam dokształcać, latem wziąłem w pracy dwa miesiące urlopu bezpłatnego, korzystając z braku zajęć na uczelni i czytałam dobre książki,

- na drugim roku założyłem konto demo, dalej chodziłem na koło naukowe, na którym ćwiczyłem strategię, którą wypracowywaliśmy z pozostałymi pasjonatami w kole naukowym, przez pół roku na nim inwestowałem,

- po tym okresie jak już strategia działała założyłem konto realne i tam tez było ciężko, bo doszedł stres i psychologia inwestowania ale po początkowym etapie zacząłem odcinać powolne zyski i stopniowo gromadzić kapitał ale wszystko powoli i z rozsądkiem.

A całym stadom baranów wydaje się, że przeczytają jedną książkę, forum i będą kosić nie wiadomo jaką kasę. To jest praca i edukacja na kilka lat i merytoryczna wiedza.
Instrumenty pochodne, to są najbardziej skomplikowane i najtrudniejsze instrumenty inwestycyjne.
A inwestowanie w nie, to jest jak praca na więcej niż pełny etat, bo trzeba zbierać informacje z rynku, obserwować go.
bz554 / 83.28.249.* / 2016-02-12 15:51
A ja poszedłem na studia inżynierskie i pracując na pełny etat jako kierownik w firmie wyciągam więcej niż Ty na foreksie. I to bez żadnego ryzyka. A no i jeszcze taka sprawa, że Ty akcje naszej firmy możesz na giełdzie kupić po ok. $40, a ja mogę je kupić po $1.50(i sprzedać Ci po $39 - będziesz się cieszył, że tanio kupieś "po przecenie" :)
Barney384 / 88.156.138.* / 2016-02-12 19:25
No ale to tylko się cieszyć, że dużo zarabiasz.

P.S. Ille ja wyciągam na forexie?
Barney384 / 88.156.138.* / 2016-02-12 15:12
Widzę przewagę osób, które minusują to co napisałem. Myślę, że robią to właśnie tacy niedouczeni nieudacznicy, o których pisałem w tekście, którzy myśleli, że "pracując 2 godziny dziennie..." Jesteście w przewadze tutaj w komentarzach i jest to całkowicie zrozumiałe biorąc do ręki dane dotyczące ilości tracących i zarabiających na instrumentach pochodnych.

Pominusujcie sobie jeszcze trochę, a ja tym czasem idę poczytać jakieś dobre podręczniki ekonomiczne i sprawdzę aktualne dane makro. :-)
ta moja babka / 89.76.204.* / 2016-02-12 14:38
To ci co się chcieli NAŻREĆ CHOCHLĄ, umoczyli, hmmm, a mnie zawsze babka mówiła że lepiej jeść łyżeczką !!! A wtedy nawet śliniak nie będzie potrzebny , ale to mądra kobieta była ...
zxc77 / 31.63.74.* / 2016-02-12 14:35
W umowie nic nie powinno być opisane małym drukiem, bo to znamionuje chęć czegoś ukrycia, a więc oszustwa. Informacje o ryzyku powinny być z mocy prawa podkreślone w tekście.
jot23630 / 94.254.146.* / 2016-02-12 14:29
tymi ludzmi nie rządzą prawa ekonomiczne tylko nieopisana chciwość i bezmyślność i liczenie że zawsze będzie wszystko po ich stronie
krecik zg / 87.105.154.* / 2016-02-12 14:13
Polacy to frajerzy - łatwy, bezstresowy, bezproblemowy zarobek w domu, tylko dwie godziny dziennie, nie trzeba już pracować. No skoro ktoś się nabiera na coś takiego, to by zmądrzał życzę mu by stracił majątek :-). Co za frajerstwo :-)
mike808 / 31.61.140.* / 2016-02-12 14:01
Piekarz jest do pieczenia, malarz do malowania, stolarz do stolarki, pisarz do pisania a bankster do dymania
em231 / 79.200.21.* / 2016-02-12 14:00
ci co stracili to ich wina trzeba bylo czytac regulamin,na koncu regulaminu pisali bank lwowski jz to przekret dostawalam kilkanascie emaili zeby w to wejsc ,wiec za duzo ich bylo raz napisali ze to falszywy bank to ludzie nie uwierzyli a jak pisza 100 razy nieprawde to uwierza ze prawda i taki madry Polak po szkodzie
kogiello / 78.9.115.* / 2016-02-12 14:00
Facet z Forex-a już w nagłówku podsumował wszystko.."Nie ma takiego prawa, które ochroni klienta lepiej niż jego własny rozsądek"....i zasada ta panuje nie tylko na giełdach, lecz w całym naszym życiu...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
mike808 / 31.61.140.* / 2016-02-12 14:03
proponuję zatem rozgonić KNF. Nie powinni brać pensji skoro nic nie mogą zrobić.
TAK SIĘ ZASTANAWIAM... / 83.243.32.* / 2016-02-12 13:53
NIE PAMIĘTAM ABY KNF KIEDYKOLWIEK ZROBIŁ COŚ DOBREGO DLA OBYWATELA....WŁAŚCIWIE TO JA NIE WIEM CZY ONI TAM PRACUJA CZY ŚPIĄ W TEJ PRACY ???NIGDY NIKOGO NIE OSTRZEGLI PRZEZ MEDIA I STANOWCZO NIE ZAREAGOWALI W OBRONIE OBYWATELA NACIĄGANEGO NA KREDYTY WE FRANKU SZWAJCARSKIM A TO JEST ICH PSI OBOWIĄZEK, ŻEBY PRZESTRZEGAC PRZEZ MEDIA O ZAGROŻANIACH I TO WIELOKROTNIE W MEDIACH.MOIM ZDANIEM WIELU Z TYCH PREZESÓWI DYREKTORÓW NIE POWINNO W TAKIM KSZTAŁCIE JAKI NAM ZAPROPONOWANO PRZEZ OSTANIE 10 LAT PRACOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!MAM DODATKOWO WRAŻENIE,ŻE JEŚLI CHODZI O KREDYTY FRANKOWE TO W OGÓLE ONI TYM SIĘ NIE INTERESOWALI ALBO GRALI RĘKA W RĘKĘ Z BANKAMI......
wEZYR ai / 185.16.69.* / 2016-02-12 13:52
Ze strony KNF padają ważne zapowiedzi zmian. Nadzór przypomina też, że ważna propozycja KNF-u - która miała chronić klientów - nie weszła w życie, bo nie zgodzili się na nią posłowie.

A JA SIE PYTAM KTÓRZY POSŁOWIE I Z KTÓREJ PARTII I CO TO ZA PARTIA KTÓRA POZWALA OKRADAC SWOICH OBYWATELI W ICH WŁASNYM KRAJU.
LUCJAN185 / 46.229.157.* / 2016-02-12 13:20
Dzwoni pan / pani z banku proponując cokolwiek? Pierwsze pytanie skąd ma mój nr. telefonu. Drugie ZE ZŁODZIEJAMI NIE CHCE MIEĆ NIC WSPÓLNEGO. Koniec rozmowy.
Rozmaryn909 / 37.248.255.* / 2016-02-12 13:18
Tego typu historie będą się pojawiać tak długo,jak długo ludzie (zachłanni) będą chcieli szybkich, dużych i łatwych pieniędzy. Zawsze się znajdzie ktoś kto to wykorzysta w taki czy inny sposób.
PO ptakach / 193.17.212.* / 2016-02-12 13:00
Te straty znalazły się w konkretnych kieszeniach. Przepadek, wątpię?! W NASZYM kraju przyszedł czas na "faktycznie nowe rozdanie".
indep_observer / 159.205.1.* / 2016-02-12 12:57
FAKTY: 1. BFG przez lata nie był zaangażowany we wspomaganie banków-bankrutów! Tak, że te kilka miliardów jakie teraz BFG wykłada na ratowanie kilku "mikrusów" (bo przecież SKOKi to przy bankach komercyjnych "pikuś") to w rozkładzie na te 25 lat, to jest ... też "pikuś"
2. jeżeli jest prawdą, że przewalutowanie kredytów "we frankach" na złotówki to byłoby dla banków obciążenie rzędu około 40 MILIARDÓW, to widzimy skalę NIEPRAWIDŁOWOŚCI w "polskim" sektorze bankowym!
3. przez 25 lat "polskie" banki nie płaciły PODATKU BANKOWEGO, a inne banki europejskie płaciły!
4. niektóre polskie banki zostały sprzedane (tzw. "prywatyzacja") zagranicznym za przysłowiowe "friko" (np. dzisiejszy ING BŚ)
5. a na ile MILIARDÓW "polskie" banki naciągnęły polskich obywateli na tzw. POLISO-LOKATACH?
6. dlaczego KNF wciągnęła SKOK-i do gwarancji BFG? Dziwnym trafem, dopiero po tym niektóre SKOK (np. SKOK Wołomin -- podobno powiązany z ex-prezydentem Komorowskim) okazały się bankrutami na wielką skalę! Media donosiły, że w SKOK Wołomin niektóre osoby miały zdeponowane kwoty przektaczające kwotę gwarantowaną przez BFG!
7. zdaje się, że niektóre zagraniczne banki finansują ZADYMY KOD -- np. na tych spędach KOD bryluje buźka reklamowa banku, tj. M. Kondrat
wyp3 / 217.171.58.* / 2016-02-12 13:39
Mógłbym odniesć się do poszczególnych punktów ale to chyba nie ma sensu więc przyjmijmy że odniosę sie tylko do niektórych resztę uznam za rojenia wariata.

1. BFG to nie ubezpieczyciel w potocznie rozumianym znaczeniu tego słowa. Zabezpieczenie tam ma co do zasady chronić klientów danego podmiotu (BANK i SKOK) przed niewypłacalnością tegoż. Więc idiotyzmem jest mówić że BFG powinno wspomagać bankrutujące banki, skoro takiej funkcji nie ma i nigdy nie miało.

2. Przewalutowanie franków jest z punktu widzenia czysto logicznego nieuczciwe (klient podpisał umowę którą powinien respektować i był to kredyt na którym ktoś zarobił porównując do złotówkowego, np ja) po drugie przerzucenie kosztów w 95% na banki jest czymś co ewidentnie zachwieje ich sytuacją zwłaszcza jeśli powiążemy to z nowym podatkiem bankowym (mój kredyt obrotowy w PKO już wzrósł o 0,5%). Przypominam że stopy procentowe w Polsce są najniższe od lat więc gdy zaczną rosnąć to kredyty złotówkowe także staną się dość szybko toksyczne (mówiąc wprost bedzie krach na kredytach złotówkowych co jest kwestią czasu).

3. bzdura

4. bez polemiki bo nie mam dostępu do dokumentów

5.Klient zawsze sam podpisuje dokumenty i zakupuje produkty bankowe.

6. SKOKI były w BFG od 8 lat z tego co pamiętam, więc nie jest to ewidentnie sprawa ostatnich lat lub też miesięcy.

7.spekulacja i bzdura (pieniądz i rozgłos nie idą w parze).

Mam nadzieje że Pana problemy finansowe szybko zostaną rozwiązane i mam nadzieję że nie moim kosztem tak jak wszystkie ostatnie posunięcia rządu PIS.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy