NIE ma znaczenia co konkretnie, bo opodatkowanie wygranej zależy od jej wartości, a nie tego czy jest to czajnik, czy książka.
Praktyczniej więc jak najwartościowszą nagrodę, a pieniądze na podatek pożyczyć.

Stawka zryczałtowana 10%

Zresztą kwestia podatku na pewno stoi zapisana w Regulaminie konkursu czyli np. uzależnienie jej wydania od wpłaty podatku.

Konkurs organizowany przez Miasto może spełniać warunki zwolnienia z ww podatku, jeśli konkurs był z dziedziny nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa i sportu, oraz
wartość wygranej nie przekracza kwoty 760 zł.

ALE w jednym konkursie zdecydowanie organizator nie bawiłby się w dwa rodzaje nagród (zwolnione i niezwolnione) czyli nie ma raczej wygranych o wartości do 760 zł włącznie skoro są do 4000 zł.

A jeśli nawet to chyba warto wziąć za 4000 i zapłacić 400 podatku, niż wziąć wartą 760 zł :-)).

O zwolnieniach:

http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/kiedy;wygrana;w;konkursie;korzysta;ze;zwolnienia;w;pit,157,0,824477.html