Forum Polityka, aktualnościKraj

NAJCIEMNIEJ JEST ZAWSZE POD LATARNIĄ

NAJCIEMNIEJ JEST ZAWSZE POD LATARNIĄ

Parmezanka / 85.14.115.* / 2014-11-08 09:40
Brutalizacja działania naszej policji systematycznie narasta. W miarę jak przybywało nam demokracji pały policjantów stawały się coraz dłuższe i nigdy wybrańcy władzy i struże prawa nie nosili ich tylko po to żeby sobie wisiały. W okresie wczesnego PRL-u, tuż po śmierci Stalina pałki milicjantom zostały zabrane, wszak nie godziło się żeby ludowa służąca narodowi milicja samowolnie przy pomocy takiego narzędzia terroryzowała lud pracujący miast i wsi. Narastający ferment społeczny zmusił jednak władze do wprowadzenia pałek ponownie , ale miały długość milicyjnej raportówki i służyły tylko do obrony własnej. Może kiedyś ktoś napisze jakąś poważną rozprawę na temat roli służbowej pały w udoskonalaniu i uszlachetnianiu naszego społeczeństwa i kształtowaniu jego obywatelskich postaw, dla naszych rozważań tyle historii musi nam wystarczyć. Pokazywane ostatnio przypadki agresywnych zachowań naszych stróżów prawa w stosunku do własnych obywateli odsłaniają jedynie wierzchołek góry lodowej , której przeważająca większość przypadków pozostaje osłonięta mgła milczenia, strachu i tajemnicy. Policja to kawałek państwa, poza urzędami najbardziej widoczny i najbardziej zbliżony do obywatela. Państwo policje kocha, szanuje i nie pozwala na nią powiedzieć złego słowa, niestety policjant z pałą do kolan wygląda jak pastuch i czasami na obywateli patrzy jak na bydło. Takie widoki może i mają swoje uzasadnienie w bananowych państewkach zarządzanych przez lokalnych kacyków, ale nasz polski naród na pewno sobie na to nie zasłużył. Coraz głośniej słychać nawoływania niektórych piesków z branży aby brać przykład z Ameryki, a najlepiej z Teksasu gdzie policjant najpierw strzela a potem zadaje pytania. Powinniście panowie wiedzieć jedno, Ameryka to kraj , którego prawo powstawało na preriach dzikiego zachodu, gdzie często trudno było rozróżnić czy bardziej inteligentny jest jeździec czy koń. Jak nisko trzeba upaść żeby nawoływać do takiego właśnie prawa. Nie powinniśmy brać ślepego przykładu z zachodu , bo nie wszystko co tam robią zasługuje na małpowanie. Jak wytłumaczyć np działanie amerykańskiej policji, która przy pomocy sił brygady z wozami pancernymi, ściga jednego biednego człowieka który schronił się w górach będąc w stanie panicznego szoku, przecież równie dobrze ta sprawę mógł załatwić jeden szeryf na koniu. Widocznie i tam prawdziwych szeryfów już nie ma. Wracając na własne podwórko należy wspomnieć ,że wielu ludzi zatrzymanych przez policję opowiada rzeczy okropne o przypadkach wywożenia zatrzymanego w nocy do lasu kilkanaście kilometrów za miasto i pozostawiania tam samego, powszechnego używania gazu w zamkniętym samochodzie lub w pomieszczeniach na komendzie, stosowania paralizatorów elektrycznych w stosunku do skutej kajdankami w pomieszczeniu osoby, traktowania zatrzymanego jak kukły dla potrenowania nowych technik środków przymusu. Niektórzy opowiadają ,że stosowano w stosunku do nich techniki tortur podpatrzone w telewizji a stosowane w lokalnych konfliktach zbrojnych, takie jak podtapianie wodą ,zaburzanie snu itp. Zatrzymany nie ma żadnych szans obrony ani dochodzenia prawdy, zawsze odtwarzana jest ta sama płyta, zatrzymany kłamie , był agresywny a policjant został znieważony i zaatakowany i jeszcze należy mu się od niego zadośćuczynienie. Źle pojęta solidarność tego środowiska ,powoduje ,że ono samo z tego się nie wyleczy. Potrzebna jest szeroka i publiczna debata, co w tym systemie działa źle, jakiej policji , w końcu za nasze pieniądze , potrzebujemy, jakie działania w ramach przymusu bezpośredniego jesteśmy w stanie zaakceptować a na jakie nigdy się nie zgodzimy. Często ostatnio pokazywane przypadki jak policjanci zagonili sprawcę wykroczenia drogowego na śmierć, doprowadzając przy okazji do śmierci kilku innych niewinnych osób, lub jak jakiś starszy posterunkowy złapał na wykroczeniu posła lub starostę , natychmiast powiadomił prasę i ogromnie się z tego cieszy świadczą o ogromnych zaniedbaniach w zakresie kształtowania właściwych postaw etyczno-moralnych. Bierze się to po części z negatywnego doboru kandydatów do służby i złej pracy wychowawczej. Jeszcze kilka lat temu kandydat na słuchacza do szkoły oficerskiej w Szczytnie do dokumentów o przyjęcie musiał dołączyć opinię służbową od proboszcza , do służby na niższych stanowiskach nabiera się młodych ludzi po krótkich kursach a daje im potem uprawnienia takie jak kiedyś król nadawał rycerzowi. Coś tu w tym systemie nie gra a główną winę za taki stan prawny brak właściwego nadzoru nad jego przestrzeganiem ponoszą elity polityczne stanowiące prawo. Jeżeli nie chcecie ,żeby was starszy posterunkowy poniewierał po ulicach to stwórzcie takie prawo , które mu na to nie pozwoli. W ostatnio eksploatowanym przypadku jednego z posłów mam pytanie , co złego stałoby się gdyby funkcjonariusze grzecznie odwieźli posła do domu , ale do tego trzeba mieć klasę , ale niestety klasy nie było . Nie może być zgody społeczeństwa na to aby policyjna pała do kol
Parmezanka / 85.14.115.* / 2014-11-08 09:46
Nie może być zgody społeczeństwa na to aby policyjna pała do kolan, zamiast tylko wisieć stanowiła swego rodzaju elastyczne przedłużenie konstytucji.

Najnowsze wpisy