IGOR773
/ 5.185.244.* / 2015-09-13 15:07
Proszę szanownego Pana, mogę podać setki przykładów. Skupię się jednak na jednym, najbardziej mi bliskim. Przykład z ,,mojego podwórka". Do wielu szpitali w Polsce wchodzą firmy zewnętrzne, w których pracownicy otrzymują na umowę zlecenie, maksymalnie 8 zł za godzinę, brutto oczywiście czyli mniej więcej 6, 80 zł na rękę. Często jest to właśnie 6 lub 5 zł brutto. Mało tego, nie wiem czy zdaje Pan sobie sprawę z tego, że otrzymują zawsze drugą umowę na około 20 lub 30 zł w sumie, by od tej umowy odprowadzić ZUS zgodnie z ustawą o wielości umów zlecenie jeśli Pan wie o czym mówię. Miesięczne składki emerytalne ZUS takiego pracownika np. za rok 2014 wynoszą 4 zł 27 gr , tak słownie cztery złote dwadzieścia siedem groszy. I żeby tego było mało, każdy pracownik, jeśli chce pracować a chce, bo ludzie nie mają pracy musi odręcznie napisać, że forma zatrudnienia jaka go interesuje to tylko i wyłącznie umowa zlecenie i podpis oczywiście. I tak naprawdę wygląda sytuacja w całej Polsce a wiem naprawdę o czym mówię. Teoria , słupki itd, to jedna wielka bzdura i obłuda jak ze średnią krajową. Miliony ludzi w Polsce chciałoby choć połowę średniej krajowej zarabiać. Jeśli średnia krajowa proszę Pana miałaby być miarodajna, trzeba by wliczyć przynajmniej dwie. Ludzi zarabiających ogromne pieniądze i tych co mają sporo mniej. Przełożyć to na ilość ludzi tak zarabiających i wtedy dranie wiedzielibyście jak naprawdę ludzie żyją i zarabiają. Myślę, że to wiecie ale co tam, plebs się nie liczy a mówienie jak minister Bieńkowska, że tylko głupi pracuje za 6 tys. świadczy o Waszym stosunku do narodu. BANDYCI I JESZCZE RAZ BANDYCI.Pozdrawiam