Tornado+
/ 178.37.188.* / 2013-07-05 10:16
"a sami nie dają konkretnych"
Zamiast komentarza fragment przemówienia JK na kongresie PiS.
Donald Tusk dużo mówił o znaczeniu różnorodności, a więc pluralizmu. Pluralizm jest rzeczywiście ważny dla demokracji – wiemy o tym doskonale, bo sami doznaliśmy działań inżynierów przemysłu pogardy, dlatego naprawdę tę kwestię doceniamy. Tylko dlaczego w ramach tej różnorodności nie ma miejsca dla 2,5 mln Polaków, którzy złożyli podpisy pod wnioskiem, by TV Trwam dostała miejsca na multipleksie? Dlaczego nie ma miejsca dla prawie miliona Polaków, którzy podpisali się w sprawie sześciolatków w szkołach? Dla Komisji Trójstronnej – rozumianej we właściwy sposób? Czy to jest ten pluralizm, kiedy nie ma miejsca dla rodzin smoleńskich i szacunku dla nich? Tak jak i wszystkich pozostałych, którzy w sprawie smoleńskiej chcą dojść do prawdy? Jest np. miejsce dla tych, którzy wulgarnie wyrażają się o Ojcu Świętym, którzy obrażają Armię Krajową, jest dla tych, którzy o żołnierzach wyklętych mówią bandyci. Najwyraźniej zatem inaczej niż Donald Tusk rozumiemy pluralizm.