Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Największe bankructwo w historii Japonii

Największe bankructwo w historii Japonii

Money.pl / 2010-01-19 12:10
Komentarze do wiadomości: Największe bankructwo w historii Japonii.
Wyświetlaj:
esu / 78.8.7.* / 2010-01-19 14:01
Kiedy biznes bankrutuje z powodu wysokich podatków (finansujących sferę socjalną) państwo ratując się przed zarżnięciem kury znoszącej złote jaja nagle zaczyna podawać kroplówkę z pieniędzmi podatników. W kapitalizmie biznes po prostu upada a w jego miejsce wchodzą inne lepiej zarządzane firmy. W socjalizmie oprócz tego wytwarza się więź między przedsiębiorcą, który zależy od wydawanych przez polityka/urzędnika koncesji. Natomiast polityk zależy od łapówek, które wręczają najbogatsi i najsprytniejsi ludzie, którzy wiedzą na czym ten system polega (patrz Chlebowski - Sobiesiak)
Generał Wiosna / 78.30.81.* / 2010-01-20 06:49
Niestety opowiadasz utopijne bujdy... Jakoś "wysokie podatki" nie przeszkadzały dotychczas w prowadzeniu biznesu, aż tu nagle krach. Podatki płaci się od zysku, a tu nie ma zysku....W miejsce bankructwa nic nie wchodzi, zostaje dziura bez żadnej gwarancji załatania. Wręczanie łapówek jest zgodne z filozofią kapitalistyczną: dałem więcej, więc załatwiłem więcej...
Niestety, w kapitalizmie "biznes" bez kontroli zaczyna też tworzyć kartele, porozumienia monopolistyczne, globalizuje się, rodzi się mafia, okazuje się, że worek cementu kosztuje 3 razy tyle ile powinien, bo kilku misiów zamiast ze sobą konkurować postanowiło się dogadać i podzielić tortem... Kapitalizm po prostu nie działa.
JALx / 85.198.244.* / 2010-01-19 22:52
Sensowny komentarz i co najważniejsze zgodny z prawdą. Tylko w tym konkretnym przypadku bankructwo JAL oznacza przestój i paraliż lotniczy Japonii. Jeżeli policzyć jakie straty to wywoła dla państwa to każdy ratunek tak strategicznej firmy wychodzi na dużo bardziej opłacalny kurs, czyż nie? :d
JaLx / 85.198.244.* / 2010-01-19 22:57
Jeżeli chodzi o ten paraliż, to jest on częściowy oczywiście, ale równie nie przyjemny. Inne linie lotnicze nie będą w stanie zrealizować tych lotów, które realizowało JALx. Także straty finansowe będą okropne. W jakim sensie, oceńcie to sami.
Ponadto jest to jedna z linii, która miała ogromny fundusz przeznaczony na bezpieczeństwo lotów swoich maszyn (jeden z największych na świecie), co również przyczyniało się do pogłębiania strat. Czy bezpieczeństwo jest w cenie? Ponownie, oceńcie sami.
mistrz klawiatury / 89.76.200.* / 2010-01-19 13:07
Niedługo to samo będą pisali o Japoni. hehe
Kwestia czasu.
Skooobel / 83.20.245.* / 2010-01-19 12:10
hahaha!
typowe zagranie kapitalistów: biznes nie idzie, to podatnicy muszą to kupić... oczywiscie za takiego bankruta nieźle sie kasy dostaje i mozna inwestowac potem w cos innego albo lezec brzuchem do gory do konca zycia... to w koncu interes zycia: sprzedac cos co przynosi straty i nikt przy zdrowych zmyslach nie chce tego kupic...
Vafelek / 193.201.167.* / 2010-01-19 12:46
Dokładnie. Liberałowie, UPR-manni i inni tacy są sobą tylko do czasu, kiedy idzie biznes. Wtedy niepotrzebne jest państwo, podatki... Kiedy w oczy zagląda bankructwo, nie wahają się wyciągać łapki po państwową kasę.
wujo Moshe / 87.105.154.* / 2010-01-19 15:48
buhaha, bankructwo jest domeną SLD-owców, co było widać najlepiej w latach 90-tych - państwowa kasa wypływała na lewo miliardami... interesy UPR-owców mają się bardzo dobrze, ponieważ ci ludzie mają podejście biznesowe w porównaniu do przeciętnego SLD-owca... również nie zwalają własnych brudów na innych, w czym SLD-owcy są nie do przebicia :)
ja72 / 77.114.214.* / 2010-01-21 00:19
bravo!! cala prawda!
ja do tej pory nie rozumie jak mozna wybierac lewice smierdzaca post komuna a odleglosc... przeciez to przez nich do tej pory jest worek bez dna niedozalatania..
tzn. czesciowo rozumie - bo duzo ludzi w tym gnilo i zylo lepiej od innych a teraz im sie ta sytuacja marzy.. tylko nie wszyscy sie zalapali... hehehe, wiec musza mieszac.
makabra / 83.23.87.* / 2010-04-15 21:47
same bzdety bez ekonomicznego podejścia - politykierzy

Najnowsze wpisy