Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Największe zagrożenie na drogach - młody kierowca

Największe zagrożenie na drogach - młody kierowca

Wyświetlaj:
pouczające / 77.253.94.* / 2009-08-05 13:03
To pryszcze tak gnają ku obiecanej Irlandii bo już potrafią czytać. I co czytają ? Ano bardzo często jak ten oto ostatni przykład, że np. prokurator odstąpił od zatrzymania w areszcie do czasu rozprawy kierowcy kilkukrotnie już zatrzymanego przez policję podczas jego "jazdy" w stanie kompletnego upojenia alkoholowego (ponad 3 promile). Że odbierano mu już nie raz prawo jazdy za spowodowanie zagrożenia życia współużytkowników drogi. Że się śmieje, chla i dalej jeździ bez prawa jazdy. Że można być bezkarnym i drwić sobie z czyjegoś życia i zdrowia a prokurator jest od tego by takiemu "kierowcy" żadna dolegliwa krzywda ze strony wymiaru sprawiedliwości się nie stała itd. itd. Więc dlaczego ma być gorszy ? Gna, gna do dechy ku świetlanej przyszłości. Nie musi przewidywać konsekwencji, z obowiązku myślenia został zwolniony.
Margita / 83.24.171.* / 2009-08-05 10:33
Nie ma się co sprzeczać. Wystarczy zajrzeć do auta , które jedzie nieprzepisowo, brawurowo i z pominięciem podstawowych zasad ruchu drogowego. kogo w nim zonaczymy ? Młodego chłopaczka!
anxbart / 83.5.132.* / 2009-08-05 00:42
Czy Policja jest wyłącznie od apeli i alarmowania ? Czy dla takiej jej działalności służą nasze podatki? Kpina po stokroć !!!! Każdy w tym kraju bez względu na wiek jeździ jak chce: z dowolną prędkością, po pijaku, bez kierunkowskazów bo to już nie modne, z komórką przy uchu oraz po prostu po chamsku. A gdzie patrole policyjne na drogach? No cóż, patrolować to zbyt męczące zajęcie. A wiec kto ma wychowywać kierowców, zarówno tych młodych jak i starych? Zdecydowanie łatwiej jest siedzieć sobie teraz w niezłych i drogich brykach nie jak kiedyś w "polonezach" i...apeloooooować!!!!!
berdena / 80.48.115.* / 2009-08-04 20:57
Dobrze, że ktos to w końcu zauważył! Uważam, że za brawurę młody powinien tracić prawojazdy. Mówię młody, bo dziewczyny na drodze mają więcej oleju w głowie od swych rówieśników. Auto ojca, albo kupione na szrocie stare BMW czy audi, czterech lub pieciu kolesi wewnątrz, muzyka na cały głos, gęby roześmiane, reszta pije piwsko i pali papierochy, wyrzucając butelki przez okno i wykrzykując coś do dziewczyn na ulicy. Normalnie jakby ktoś z łańcucha spuścił! Przy tym jeszcze kompletne ignorowanie przepisów i podstawowych warunków bezpieczeństwa. Wszystko w połaczeniu ze znikomym doświadczeniem daje trupy na naszych drogach. Media zawsze powinny podkreślac wiek kierowcy, powodującego wypadek, a wtenczas wiedzielibyśmy ilu takich jest na naszych drogach.
jancio / 195.117.22.* / 2009-08-05 09:23
Nie chcę mówić że nie, jednak proszę popatrz kto zbija sobie kapitał na artykule. czy aby firma WORD nie tłumaczy falowego oblewania kursantów pojedynczymi przypadkami (czytaj zbijaniem kasy) Bo skoro dziennie ginie na drogach 17 osób to jak to się ma do 3. Może by przedstawiono statystyki ile ludzi ginie przez głupotę i wtedy statystycznie ich wiek. Czy podobne statystyki nie są sponsorowane.
esu / 78.8.139.* / 2009-08-04 23:42
Jeśli ktoś jest "niemłody" , a robi to samo co przypisałeś młodym kierowcom to już może robić to bezkarnie bo nie jest młody. No to nieżle masz nierówno pod sufitem. Osatatnio pełno takich pomysłów kreowanych przez dziennikarzy debili, którzy w poszukiwaniu sensacji dochodzą do prostych faszystowskich rozwiązań. Parytety dla kobiet, specjalne traktowanie ze względu na wiek. Jeszcze trochę i nie będzie się liczyć czy ktoś jest rozsądny, mądry, uczciwy, dobry tylko ile ma lat, co ma w spodniach, jak wygląda i skąd pochodzi. Krótko mówiąc powrót i dalszy rozwój komuny.
życzliwy / 83.12.11.* / 2009-08-05 13:32
esu - sa oczywiscie ludzie ,którzy sa wiecznie mlodzi i nieodpowiedzialni, nie zmienia to jednak faktu ,ze mlody czlowiek popelnia wiecej glupot - szczegolnie na drodze. Nie usprawiedliwiaj sie tym , ze sa starzy co zachowuja sie tak jak ty i im uchodzi , a ciebie krytykuja.Bo to nie do konca jest tak .Doswiadczenie , praktyka ma duze znaczenie i nawet
jesli ktos kto 20 lat siedzi za kólkiem jedzie zbyt szybko przy przeszkodzie zareaguje lepiej niz ten co 2 miesiace jezdzi i tak jest i nic tego nie zmieni. Mlodym sie wydaje , ze nieszczescia spotykaja innych, tych wapniakow a nie jego.Natomiast zgadzam się z opinią ,że kampania polegająca na apelach nic nie da. mlodzi to conajwyzej obsmieja
powiinno sie wprowadzić ogranizcenia prawne ,że do dwóch lat po otrzymaniu prawojazdy nie może jeżdzić sam , tylko z osobą doświadczoną.Te dwa lata jeżdżenia pod okiem kogoś innego , kto mu będzie zwracał uwagę na zagrożenia może by coś dało. No i oczywiście
karać , dotkliwie karać za wykroczenia.
Jeżdżę codziennie dość nie bezpieczną drogą z dużą ilością ograniczeń i ciągle jakiś młodzieniec na mnie trąbi zniecierpliwiony tym ,że nie wyprzedzam w miejscu gdzie są dwie ciągłe linie. To nie ma znaczenia czy są tam tam słusznie według jego oceny - po prostu są i należy to respektować. Prawo się przestrzega i nie ma znaczenia jak go oceniamy , bo to jest nasza subiektywna ocena.

Najnowsze wpisy