tesa1959
/ 2010-10-26 15:46
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Tere fere! Nie umiałabyś strzelić pierwsza, bo robiłabyś w majty
ze strachu
Być może masz rację. Nie byłam w takiej sytuacji. Jednak wiem na pewno, że jeżeli chodziłoby o zagrożenie życia kogoś bliskiego czy pod moją opieką, zasłoniłabym swoim ciałem. Miałam taki przypadek, tylko z szybko zbliżającym się samochodem do przejścia dla pieszych. Na szczęście wyhamował i nic mi się nie stało (przechodziłam z uczniami przez ulicę - teraz tam są już światła). I nie myślałam wtedy o tym, że jeśli któryś z uczniów zginie, pójdę siedzieć, tylko o tym, że muszę chronić dzieci.
Sumienie? Nie zalewaj. Dzisiaj już nikt go nie ma, a
mało kto wie, co to w ogóle jest. A
Tu mów za siebie i może w imieniu osób bardzo dobrze Ci znanych (chociaż niekoniecznie w ich imieniu). Ja takowe posiadam i znam wielu ludzi, którzy je posiadają. Swoich uczniów też wychowuję tak, aby właściwie kształtowali swoje sumienia i kierowali się nim. A dla Twoje4j wiadomości: każdy ma sumienie, tylko je zagłuszył przez niewłaściwe postępowanie lub niewłaściwie ukształtował.