Forum Forum finansoweInne

Nasze czy moje? Wszystko o intercyzie

Nasze czy moje? Wszystko o intercyzie

Money.pl / 2006-01-19 19:23
Komentarze do wiadomości: Nasze czy moje? Wszystko o intercyzie.
Wyświetlaj:
aaaaaaaaaaaaa:) / 83.11.32.* / 2012-01-07 12:59
witam.mój partner,kupił mi działke potem wybudował mi na niej dom.wszystko było zapisane na mnie.łącznie z samochodem.czy ma jakieś prawo do tego?czy może mi to odebrać?
maaaagda111 / 79.162.63.* / 2012-01-06 09:44
mamy zamiar z narzeczonym wziąć ślub po ślubie jego rodzice zamierzaja przepisac na niego gospodarstwo jak to zrobic zebym ja nie miala do tego zadnego prawa?
margolcia 23 / 31.61.130.* / 2011-12-07 13:04
moja mama wychodzi ponownie za mąż ma dom i samochód dobrze zarabia przyszly maz mamy ma syna czy w razie smierci mamy mąż mamy i jego syn będą mieli jakieś prawa do domu i auta ?? Czy intercyza zabezpieczy mnie przed dzieleniem się z nimi majątkiem mojej mamy ??
Beata19700612 / 2011-10-06 17:29
jestem wlascicielka mieszkania wlasnosciowego spoldzielczego 72 m2 od 1999 r, zawarlam zwiazek malzenski w 2008 r. , ale niestety nie trafny maz w tej chwili twierdzi, ze wyzuci mnie z mojego domu , bo ja jemu zrobic nie moge nic Prosze mi pomoc co mam zrobic jak sie zachowac , mam dzieci z poprzedniego malzenstwa/ich ojciec niezyje/ to co mam to ich spuscizna jest po niezyjacym ojcu ... nie chce by pasozyt za ktorego wyszlam co kolwiek ode mnie dostal ... Blagam pomozcie Czekam na madre podpowiedzi CO ROBIC???
bob999888 / 91.150.192.* / 2011-12-15 00:13
Nic ci nie zrobi. Mieszkanie jest wyłącznie twoje.
Czcigodny / 83.23.168.* / 2011-09-13 12:16
Moim zdaniem to małżeństwo standardowo nie powinno swiadczyc o wspolnocie majątkowej. Ale do tego trzeba zmienic prawo. Tak było w przeszłości i tak musi zostac. Chyba ze ustanowimy prawo odwetu, czyli bede mogl bez konsekwencji prawnej zabic kogos kto mnie okradl na.. nie oszukujmy sie - majatek zycia. Jesli partner boi sie checi intercyzy drugiego partnera swiadczy o braku miłości bo po co nam wspolnota majatkowa skoro najwazniejsze ze sie kochamy ? Kobiety w dzisiejszych czasach to w większości jak ktoś juz pisał PIJAWKI. Z zabitej dechami wiochy chcas sie dostac do miasta bo tam jest praca i wiecej ludzi do poznania. Zaczynaja od tego ze studiuja i wynajmuja w metropolli mieszkanie, potem poznaja jakiegos faceta z najlepiej domem i chca szybko zawrzec małżeństwo. Tak jak ktoś niżej pisał, najczęściej nie chcą mieć dzieci zeby łatwo sie było rozwieść i okrasc majatek ktory facet dostal od rodzicow albo po prostu posiadal. Taka pijawka najczesciej nie chce pracowac i robi łaske ze ugotuje czy posprzata faceta to frustruje bo podział był prosty ja Ci daje schronienie i wiecej pieniedzy wydaje na dom a Ty odpracowujesz to pracą która możesz wykonać, bo wypranie wyprasowanie posprzatanie i ugotowanie to nie jest ciezka praca, kobiety od lat maja wystarczajaco sily zeby ja wykonywac.
Doświadczona / 78.133.214.* / 2011-09-01 08:45
Bożena - chyba musisz udac się do adwokata we Włoszech i tą sprawę wyjaśnić. W każdym kraju może być inaczej.
Lepiej wiedzieć przed ślubem na czym się stoi.
bozena360 / 151.76.6.* / 2011-08-31 23:32
WYCHODZE ZA MAZ WE WLOSZECH MOJ PRZYSZLY MAZ ZDECYDOWAL O ROZDZIELCZOSCI MAJATKOWEJ POSIADA ON MIESZKANIE .CZY MOZECIE MI ODPOWIEDZIE CO W PRZYPADKU SMIERCI MEZA BEDZIE Z MIESZKANIEM CZY PRZEJDZIE ONO NA WLASNOSC JEGO SIOSTR I DALSZEJ RODZINY CZY TEZ BEDE MIALA DO NIEGO JAKIES PRAWA,DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ
słoneczko 15 / 193.59.115.* / 2011-08-27 07:24
przed ślubem miałam dom który przepisali mi rodzice.jestem 14ście lat po ślubie .czy mąż ma jakieś prawa do tego domu? nie spisywałam żadnej intercyzy.gdym go chciała przepisać na syna . czy musi wyrazić zgodę?
panirodak / 83.5.153.* / 2011-05-19 16:19
Prosze o odpowiedz na moje pytanie. Mianowicie, moj przyszły mąż ma długi bankowe z poprzedniego małżeństwa. Obecnie je spłaca. Czy po ślubie ja też bede musiała za nie płącic?czy intercyza mi pomoze??Dziękuje za pomoc!!!
pawti81 / 2011-05-12 08:35
Witam,moje pytanie jest takie:Jestem 2 lata po ślubie,teściowa chce przepisać działkę pod budowę domy tylko na moja zonę(czyli tylko na własną córkę),a wszelka dokumentacja związana z budowa owego domu ma być na nas obojga,jakie prawo w wypadku ewentualnego np rozwodu bende miał do tego domu,w jaki sposób mogę odzyskać połowę pieniędzy za ten dom,ponieważ słyszałem że czyja działka tego dom i że moge pujść na bruk bez grosza,wiem że moge zbierać różne kwitki i faktury,ale czy jest jakieś jeszcze wyjście że włożone pieniądze w budowę mógłbym odzyskać?
Jacajaca / 83.26.123.* / 2011-04-15 17:08
Czy intercyza zawarta podczas małżeństwa zabezpiecza przed obowiązkiem - po rozwodzie - płacenia na byłego małżonka, jeśli znajdzie się w niedostatku a nie będzie wyłącznie winny rozkładu małżeństwa?
asdasda / 83.30.139.* / 2011-04-08 20:11
Proszę o odpowiedz: Biorę w przyszłym roku ślub i z mężem zamieszkamy w moim domu a właściwie w domu moich rodzicow. Czy po ewetualnym rozwodzie bedziemy dzielic ten dom rownież na pol?
Tak to wygląda / 78.133.214.* / 2011-03-28 09:15

Wydaje mi się, że wszystko zależy od człowieka na jakiego trafimy

Problem polega na tym, że to kobieta rodzi dzieci i traci pracę. gdy mężczyzna zawiedzie to kobieta zostaje bez środków do życia. Dlatego to prawo jasno powinno zabezpieczać matki właśnie ze względu na rodzenie dzieci - czyt. utratę środków do życia i póżniej emerytury.
Państwo ( czyt. prawo) zle zabezpiecza matki i dlatego część mądrych i odpowiedzialnych kobiet rezygnuje z dzieci nie chcąc potem sądzić się o alimenty albo chodzić do opieki społecznej. Dziś mąż nie musi pracować i bardzo łatwo mozna wylądować z dziećmi na opiece społecznej,
secondlife / 83.23.197.* / 2011-02-15 02:31
Wydaje mi się, że wszystko zależy od człowieka na jakiego trafimy. Nieraz spotkałem się z sytuacją w której jakaś panienka, totalnie nie ambitna, bez dobrego wykształcenia, jakichkolwiek osiągnięć w życiu „poluje” na bogatego faceta. Takie czasy teraz mamy, że jest gonitwa za pieniądzem. Przeważnie jest też wielce oburzona, że partner chce intercyzy. Przepraszam bardzo, ale jeśli facet widzi jaką ma wybrankę ( już jego sprawa jeśli dla takiej stracił głowę, dla kobiet jest to samo, uważajcie za kim latacie!), poznał ją i może domniemać jak funkcjonuje i jak może postąpić ( rozwód etc ) to musiał by być niespełna rozumu aby nie podpisać takiego dokumentu przed zawarciem związku małżeńskiego. Jeśli ktoś dobrze sobie radzi w życiu, stara się, jest uczciwy to nei powinien się oburzać taką propozycją. Jest to moim zdaniem też zabezpieczenie, tego rodzaju, że po ślubie nei będzie musiał charować sam na wszystko ponieważ jest to nie fair. Chyba, że tak uzgodnią przed - On pracuje na dom, Ona dba o ognisko domowe.
Trudno jest komuś bezgranicznie zaufać, też nie wszystkim dorobienie się przychodzi łatwo. Trzeba dbać o to co się już ma. Osobiście będę chciał podpisania intercyzy jeśli majątek mój nie będzie adekwatny do majątku wybranki. Jeśli majątki będą podobne, to i tak w razie rozwodu straty mogą być co najwyżej minimalne. Prawda jest też taka, że biedny nei zrozumie bogatego. Niektórym ciężko jest zrozumieć kogoś z majątkiem ,i jego strach przed utratą tego, bo w przeciwieństwie do niego może nie wiedzieć ile niekiedy trzeba trudu włożyć w jego zdobycie. Trzeba się postawić w czyjejś sytuacji aby go zrozumieć.
Jeśli ktoś się będzie zabezpieczał nie będzie stratny. Miłość jest na początku, co będzie później nei wiadomo. Na zakończenie, chyba najlepiej by było gdyby bogaci wiązali się z bogadtymi, biedni z biednymi, mądrzy z mądrymi... inaczej mówiąc równi sobie. Często ludzie nie znają „swojego miejsca” i pchają się w za wysokie progi albo chcą coś za nic.

p.s. Moją opinią nie chcę nikogo urazić ani oceniać, każdy ma rozum i wie jaki jest. Jest to tylko i wyłącznie mój pogląd na intercyzę.
dario111 / 193.19.165.* / 2011-02-12 11:32
Mam pytanie czy w czasie trwania rozdzielności jeżeli kupuje się nieruchomość to czy w musi być uwzględnione w akcie że kupuje z odrębnego majątku? Czy sam akt rozdzielności wystarczy.
pozdrawiam.

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: