sfdvcsx
/ 89.174.200.* / 2016-03-15 07:21
Skutki. 1. Samorządy z mniejszą dotacją nie zorganizują dodatkowych miejsc dla dzieci w przedszkolach, które przecież nie są z gumy. Nauczyciele na bruk, trzylatki w domach, matki trzylatków na bruk. 2. Za trzy lata ta fala dotrze do etapu 4-6- zaczną się zwolnienia przedmiotowców, co bardziej zdeterminowani po prostu się przekwalifikują, szkoły bezpowrotnie stracą energicznych specjalistów. Dalej fala będzie powodować zaburzenia w gimnazjach, liceach, studiach wyższych. Skutki będą trwać 17 lat. 3. Problem drugoroczności- z braku klas dziecko będzie powtarzało rok w innym mieście, bo akurat tam jest oddział? 4. Kompletny brak wiary w stabilną politykę oświatową. A to wszystko po to, żeby przez rok przyoszczędzić na "program 500+ nie dla 3 milionów dzieci" (dziecko w szkole- dotacja od państwa, dziecko w przedszkolu to zmartwienie samorządów). A co do sprawdzianów- zamiast władować te miliony w wyposażenie szkół, to będą centra odwoławcze... Czytaj: kolejne urzędnicze stołki dla znajomków.