Tow. Broniarz, na pański widok bierze mnie obrzydzenie. Moja córka w I klasie SP ma 22 godz. lekcyjne w tygodniu, a nauczyciel - wychowawca ma tych godz. 18!! Taka sytucja może być normalna tylko dla durniów, śmierdzących leni, kłamców i hipokrytów. No, chyba, że ten nauczyciel przez pozostałe 24 godz. sprawdza klasówki, hahahahaha!