Piotrrr
/ 94.254.145.* / 2015-04-20 21:38
Niech mi ta paniusia powie jak zmusić firmę do zainwestowania w rozwojowe projekty, jeśli dyrekcja firmy tylko patrzy jak skroić swoich pracowników z pensji, żeby zaoszczędzić na kosztach operacyjnych? I drugie pytanie: czy obwarowania administracyjne będą takie jak dotychczas dla projektów unijnych, czy paniusia zamierza jeszcze trochę administracji dorzucić, czyli więcej kontroli, więcej sprawozdań, więcej raportów i tłumaczenia się, dlaczego np. beneficjent projektu wydał 150 PLN na przejazd samochodem zamiast 140 PLN na przejazd pociągiem (autentyk!).
Administracja (w tym rządowa) jest tak oderwana od realiów gospodarki, że trudno mi znaleźć jakąś inną grupę społeczną, z którą mógłbym ich porównać!