ozz1111
/ 80.50.141.* / 2016-01-26 17:24
Żeby się wypowiadać w takich kwestiach wypadałoby mieć minimalną o nich wiedzę. Sieci handlowe pracują na marżach w zakresie 1-4%, jak myślisz "ekonomisto" na kim odbiją sobie podatek? Na klientach - po części na pewno, niektóre kategorie produktowe pójdą w górę. Ale nie wszystkie. Tzw "traffic makerów" nie ruszą, odbiją sobie żądając niższych cen od dostawców. I tu zagadka - którzy dostawcy się ugną? Ci wielcy korporacyjni jak Unilever, Nestle, P&G? Otóż nie. To są międzynarodowi gracze i spadek wolumenu u nas odbiją sobie bez problemów. Zatem kto? Otóż będą to nasi, krajowi dostawcy, dla których obecność w sieciach to "być albo nie być". Zatem to oni de facto zapłacą ten podatek a razem z nimi wszyscy pracujący u nich "Kowalscy", którzy przez najbliższe lata podwyżki zobaczą jak własne ucho bez lustra. Efekt będzie taki, że cała masa ludzi zbiednieje, ceny pójdą w górę ale za to patologia dostanie swoje pińcet na wódę. Brawo!