Janusz 1500100900
/ 89.69.236.* / 2016-01-26 18:27
Chyba ten minister sam nie wierzy w to co mówi... . Strzał w kolano ... no zwolnią go i wsadzą na szefa banku ideowca.... a ten doprowadzi bank do ruiny.
WP.PL
Poczta Wiadomości Sport Finanse Praca
Serwis finansowy
Giełda
Waluty
Doradztwo finansowe
Firma
Praca
PIT 2015
Więcej
Zaloguj się
Serwis finansowy
Giełda
Waluty
Doradztwo finansowe
Firma
Praca
PIT 2015
Więcej
GospodarkaWiadomości gospodarczeNawet PKO BP nie uwierzył ministrowi finansów. Biedronka też tego nie zrobi [FELIETON]
Nawet PKO BP nie uwierzył ministrowi finansów. Biedronka też tego nie zrobi [FELIETON]
Fot. Stefan Maszewski/REPORTER
Należy docenić ministra finansów Pawła Szałamachę, gdy wprowadza nowy podatek z przekonaniem, że ceny nie wzrosną. Gorzej, gdy tego przekonania nie podziela rynek. Jeszcze gorzej, gdy nie słucha nawet kontrolowana przez Skarb Państwa spółka.
- Rynek handlu detalicznego jest tak nasycony, że podniesienie cen przez jednego przedsiębiorcę spowodowałoby odpływ klientów do drugiego. Nie spodziewamy się zatem zbiorowego podniesienia cen - tak minister Szałamacha komentował w poniedziałek projekt opodatkowania handlu.
Minister zakłada najwyraźniej scenariusz, w którym buduje nową drogę jednokierunkową: do budżetu ściąga więcej pieniędzy ze sklepów, a te wchłoną nowy podatek. W co? Zapewne - jak zakłada minister - zrezygnują z części marży. Z tym założeniem są jednak dwa problemy.
Pierwszy jest taki, że sklepy nowej daniny nie wchłoną ot tak. Trudno zakładać, że właściciel Biedronki przejdzie obojętnie wobec konieczności zapłaty blisko 500 mln zł podatku, Lidl czy Tesco przełkną około 140 mln zł, a Auchan czy Kaufland nie zwrócą uwagi, że muszą dopłacić do budżetu ponad 90 mln zł.
Nawet gdy założymy optymistyczny scenariusz, że nie przełoży się to wprost na ceny, to sieci handlowe odbiją obciążenie na innych grupach. Jakich? Związkowcy - o czym pisaliśmy w money.pl - zupełnie serio obawiają się, że właściciele sklepów odmówią podwyżek pracownikom (a OPZZ postuluje, by za pracę w weekendy były wyższe stawki).
- Przy takim opodatkowaniu obrotu jest tylko jedna możliwość, aby ci, którzy zostali tym podatkiem obciążeni, nie stracili na zmianie - to zwiększenie marży. A to można zrobić tylko w jeden sposób: trzeba obciąć koszty, czyli zażądać niższych cen od swoich dostawców - to z kolei głos producentów żywności.
Takie rozwiązanie nie pozostanie bez wpływu na humor ministra finansów - bo należy się liczyć z tym, że notując niższe zyski, producenci zaczną płacić niższe podatki.
Jest jednak drugi problem z założeniem, że nowy podatek nie przełoży się na wzrost cen. Minister Szałamacha w zeszłym roku twierdził, że podatek od aktywów finansowych też nie będzie wpływał na opłaty w bankach.
W programie #dziejesienazywo Wirtualnej Polski mówił też, że konkurencję w ryzach będzie trzymał PKO BP, kontrolowany przez Skarb Państwa. I w razie podwyżek opłat i prowizji to prezes największego banku w Polsce wystosuje do rynku publiczne oświadczenie, zapraszając klientów innych podmiotów do siebie.
- Przyjdą do nich klienci tych banków, których zarządy strzelą sobie w kolano podwyższając prowizje i opłaty - mówił nam.
A gdyby prezes PKO BP nie zdecydował się na taki ruch? - To podejmuje błędną decyzję, nie chce pozyskać potencjalnych klientów ze względu na błędy konkurencji - twierdził minister.
Od tamtego momentu cenniki zmieniły m.in. mBank, Pekao, ING, Citi, Deutsche, Raiffeisen. Puentę do słów ministra Szałamachy dopisał w poniedziałek PKO BP, który pod względem cen nie jest konkurencyjny wobec innych graczy. Nie zaprosił jednak - jak sobie życzył minister - klientów zagranicznej konkurencji do siebie. Tylko... sam podniósł opłaty.
Aktualizacja: PKO BP podał, że podwyżka opłat jest rutynowym, corocznym działaniem. I nie ma związku z podatkiem bankowym, podobnie jak działania w poprzednich latach. Inaczej zresztą być nie może - przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych przypominał dziś bankom, że artykuł
#dziejesienazywo: budowa ekspresówek
02:17 / 05:31
LQ
Polub Money.pl na Facebooku:
podatki, minister finansów, paweł szałamacha, podatek od sklepów
Money.pl
Tomasz Grynkiewicz
Tomasz Grynkiewicz
redaktor naczelny Money.pl
Artykuły tego autora
Skontaktuj się z autorem
26.01.2016, godz. 11:43
Najpopularniejsze
Google wykpił się "zbyt tanio" od podatku w Wielkiej Brytanii? Francuzi dostali więcej
26.01.2016
Google wykpił się "zbyt tanio" od podatku w Wielkiej Brytanii? Francuzi dostali więcej
26.01.2016
Pomoc dla Ukrainy. Kijów czeka na kolejne transze kredytów z MFW
26.01.2016
Budżet 2016. Sejm ma zakończyć w tym tygodniu prace
Raporty - Banki
Ranking szybkich pożyczek. Styczeń 2016
15.01.2016
Ranking szybkich pożyczek. Styczeń 2016
Narzędzia
Kalkulator lokatowy
Oblicz przyszłą wartość inwestycji w lokaty bankowe
Kredyt mieszkaniowy