andrzej3x
/ 77.253.136.* / 2015-08-06 23:27
Problem w tym, że bank jest profesjonalistą z kapitałem i tysiącami prawników, a klient amatorem i potrzebuje wsparcia państwa. Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie brałeś kredytu kilka lat temu. Gdzie nie szukałeś informacji, to wszyscy znani ekonomiści mówili, że kredyt frankowy najbardziej się opłaca. Jak przychodziłeś do doradcy, banku itp, to po podaniu dochodów otrzymywałeś informację np: możesz dostać 200 tyś. kredytu w PLN lub 300 tyś. w CHF. Pytani o ryzyko kursowe odpowiadali, że CHF jest bardzo stabilną walutą i kurs może wzrosną najwyżej o 20-30%, a wtedy rata najwyżej zrówna się ze złotówkową. Nie był to Pan Heniu na bazarku, tylko bank - instytucja zaufania publicznego. Zyski z tych operacji zostały zagarnięte przez banki, a teraz wielki lament. Jak tracą banki to tracimy wszyscy. Jak tracą klienci to banki zyskują i mają klientów w nosie.