sceptyk
/ 2009-04-10 14:35
/
Tysiącznik na forum
No tak.
Banalnie prosty mechanizm:
Banki wyemitują obligacje (pewnie imienne) dla NBP.
Dostaną gotówkę.
Za tę gotówkę kupią obligacje MinFin.
MinFin za tę gotówkę zatrudni 300,000 dodatkowych urzędników, 100,000 kontrolerów a resztę przefrymarczy na walkę z "globalnym ociepleniem", cokolwiek by to miało znaczyć.
Do obiegu gospodarczego nie trafi ani złotówka, róznica przychodu i kosztu odsetkowego będzie przychodem banków (z zerowym ryzykiem), a rząd podniesie podatki, żeby mieć z czego zapłacic odsetki od obligacji MinFin do banków.
Czy ktoś wierzy, że będzie inaczej??
Jeżeli tak, to jest durniem. W Stanach, Wlk.Brytanii i Niemczech takie scenariusze własnie się dzieją w ramach tzw. pakietów pomocowych (łącznie ponad BILION USD, z których ANI JEDEN nie trafił do puli kredytów biznesowych).
System proponowany przez NBP a zapewne wymyślony w zupełnie innym miejscu, JEST NAJZWYKLEJSZĄ GRABIEŻĄ!!!!
Kiedy to się skończy?
Jak długo jeszcze pozwolimy się tak okradać przez tuskowniarsko-bankierską sitwę???????
Ludzie OBUDŹCIE SIĘ!
Tusk i jego klika jest gorszy od TYSIĄCA kaczystów-ziobrystów (też lewaków tylko wierzących)!