skrew
/ 2008-05-20 11:07
/
Bywalec forum
Współczuję. Jest jak we mgle. Nawet sam szef ma problemy. Sodziewamy się wzrostu, jest spadek i na odwrót. A jeszcze, moim zdaniem, nie zaczeło sie ssanie od dołu, co też powinno zdrowotnie podziałać na ceny i sprowadzać je do atrakcyjności nastolatki.