Don Index
/ 193.108.194.* / 2012-04-04 16:25
Do Dywizjona 303: Człowieku... ehhhh...
Ile razy, nawet kilka miesięcy temu to samo pisałem? Nigdnie nie znikałem. Od wielu miesięcy piszę to samo - i co więcej - tłumaczę także od miesięcy sposób wyznaczenia przeze mnie akurat piątku 13.04. Tłumaczę też, że im dalej na prawo na osi czasu od 13.04 tym prawdopodobieństwo krachu większe, im bardziej w lewo od tej daty tym mniejsze. Krach nadejdzie i jest to nieodwołalne. A dlaczego akurat taka data co do minuty? Jak już mówiłem, w tym mniej więcej miejscu prawdopodobieństwo jest już bardzo duże, a sama data na kalendarzu wydaje się być bardzo ŁADNĄ i sexy, można powiedzieć symboliczną (piątek, 13.04) więc taką właśnie obrałem. Dywizjon 303 ma zapędy aptekarskie, ale to nie istotne. Mam gdzieś, czy zacznie się dzień wcześniej, czy tydzień później. To i tak zaczęło się już dawno, a za chwilę będzie po prostu miało odzwierciedlenie na rynkach finansowych, na których własnie obserwujemy to, że sterydy i alkohol przestaje działać. Czas na ból i krew. Do 13.04 nikt nie będzie miał złudzeń co się zaczyna dziać. Powinien też rozpocząć się krach. Tak wieszczę i zdania nie zmieniam bo po co. Dla mnie załamanie jest pewne i tego się trzymam.
WIG-20 będzie kilkadzisiąt % niżej, to pewne. Czy to 13.04 zdąży osiągnąć kulminacyjny poziom dołka/załamania? Nie wiem i mnie to nie boli. Myślę, że tak, a przynajmniej mega zwała się zacznie.