Forum Polityka, aktualnościGospodarka

NFZ oszczędza na szpitalach

NFZ oszczędza na szpitalach

Money.pl / 2009-07-28 08:55
Komentarze do wiadomości: NFZ oszczędza na szpitalach.
Wyświetlaj:
Bernard+ / 83.22.103.* / 2009-07-28 16:34
Składki za rolników do NFZ płaci budżet.
Obecnie za 10 milionów rolników i bezrobotnych budżet wpłaca do NFZ ponad 2 miliardy złotych składek. W tym samym czasie 23 miliony podatników płaci za siebie prawie 40 miliardy złotych.
Bernard+ / 83.22.103.* / 2009-07-28 16:41
Lekarze powinni mieć kasy fiskalne, bo wtedy nie będą mogli bez opodatkowania legalizować swoich nielegalnych dochodów w postaci otrzymanych od rodzin pacjentów tzw. „dowodów wdzięczności”.

Ministerstwo Finansów nie wie albo nie chce wiedzieć o tym, że jeżeli lekarz ordynator oficjalnie zarabia 2800 zł miesięcznie a ma 3 synów i wybudował im 3 domy oraz kupił w ciągu 3 lat 5 dobrych samochodów to skądś wziął na to pieniądze? Otóż formalnie taki ordynator ma prywatną praktykę czynną 2 razy w tygodniu po 2 godziny i opodatkowaną ryczałtem w postaci karty podatkowej. Dzięki temu za Np 350 zł miesięcznie podatku może zalegalizować każdą kwotę dochodów potrzebną mu na pokrycie ujawnionych wydatków. Ludzie mieszkający naprzeciwko takiego prywatnego gabinetu mówią, że ruch pacjentów do prywatnej praktyki pana doktora jest prawie zerowy, bo wszystko załatwia „prywatnie” w szpitalu. Gdyby zamiast ryczałtów wprowadzono kasy w prywatnych gabinetach to nieuczciwy lekarz musiałby przynajmniej pewną część otrzymanych
"dowodów wdzięczności " Np za przyspieszenie terminu operacji zarejestrować na kasie i zapłacić podatek wg skali podatkowej a to poważnie zwiększyłoby dochody budżetu. Aby pacjenci żądali od lekarzy paragonów wystarczy wprowadzić 9% (tyle ile wynosi składka na ubezpieczenie zdrowotne) odliczenia od podatku dochodowego wydatków wydanych na prywatne leczenie a i tak do budżetu państwa wpłynie więcej, bo sądząc po wydatkach konsumpcyjnych, to dochody lekarzy przekraczają próg podatkowy 18%. Natomiast Polacy, którzy leczą się prywatnie odciążają niewydolny i nieudolny system NFZ, za co powinni mieć takie 9% odliczenie od podatku swoich prywatnych wydatków na leczenie.
Natomiast pozostaje jeszcze jeden aspekt, za co lekarze dostali podwyżki? Czy za to, że strajkowali i grozili zwolnieniami czy za to, że ciężko i kompetentnie leczą nas płatników składek zdrowotnych przekazywanych do NFZ? Jeżeli podwyżka płacy nie ma związku z jakością i ilością pracy to następuje komunistyczna deregulacja zwana w pewnym okresie błędów i wypaczeń woluntaryzmem. Jeżeli władza ciągle swoimi decyzjami będzie odrywać zależność płacy od pracy to powstaje chaos, który sprzyja cwaniakom. Czy tego chcemy my płatnicy składek i podatków i potencjalni pacjenci? Czy może lepiej, aby lekarz, do którego przychodzi więcej pacjentów zarabiał lepiej od tego, do którego pacjenci rejestrują się tylko wtedy, gdy nie mają wyboru? Jeżeli tylko niektórzy lekarze potrafią wykonywać trudne operacje i skomplikowane zabiegi wymagające szczególnych umiejętności i do nich kolejka wydłuża się a czas oczekiwania na zabieg wynosi więcej niż zdolność przeżycia chorego, to, dlaczego wszyscy lekarze dostali podwyżki? Jeżeli więcej pieniędzy pójdzie do NFZ to niech zostaną podwyższone stawki za wykonywanie najtrudniejszych operacji i najkosztowniejszych zabiegów i otrzyma je zakład leczniczy, w którym lekarze wykonują te zabiegi i wtedy dyrektor będzie miał, z czego przyznać podwyżki tym lekarzom, którzy wykonują te najtrudniejsze zabiegi. Wyłączenie pieniędzy na podwyżki z zapłaty za wykonaną pracę to komunistyczne marnotrawstwo i nie należy ulegać żądaniom lekarzy, aby pieniądze na ich płace były przyznawane niezależnie od tego, co szpital, w którym pracują wykonuje wg umowy z NFZ.
Celem istnienia szpitali i przychodni jest świadczenie usług zdrowotnych pacjentom a nie zapewnianie środków do życia osobom, które mają ukończone studia medyczne lub szkoły pielęgniarskie. Tabakiera dla nosa a nie nos dla tabakiery! A obszarnicy posiadający od 100 do 1000 ha ziemi powinni płacić normalne podatki PIT i składki do ZUS a nie lipny symboliczny KRUS i podatek rolny.
Pilsener / 2009-07-28 14:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Składka na NFZ" to nie jest żadna składka, tylko normalny podatek, który każdy obowiązkowo odprowadza do budżetu z wynagrodzenia! Po kiego to oszukiwanie i okłamywanie ludzi? Pracodawca płaci 4 tysiące, ja dostaje nieco ponad dwa - różnica to PODATEK, a na co on pójdzie to mnie nie obchodzi - możecie sobie nawet wysłać wostokiem na orbitę te pieniądze, mnie obchodzi tylko to, co dostaje do ręki. Dlaczego ma mnie obchodzić, ile podatku idzie na NFZ a ile na ZUS co zresztą i tak nijak ma się do prawdy, bo rząd robi z tymi pieniędzmi co chce? Może jeszcze zróbcie "składka na kancelarie premiera", "składka na obronę narodową", "składka na edukacje" - i nie zapomnijcie wezwać swoich czerwonych towarzyszy, którzy sporą część tych "składek" sobie zawłaszczą. Te całe "składki" to jeden wielki bolszewizm - życie potaniało, bo co prawda żywność podrożała, ale statki potaniały - tutaj jest tak samo, podatki nie wzrosną, ale podniesiemy "składki", zlikwidujemy ulgi, dop.. akcyzy, która przecież podatkiem nie jest, co nie? Akcyza to akcyza, a nie jakiś podatek - ku chwale kongresu liberalno-demokratycznego towarzysza Tuska i jego czerwonego kolegi - komisarza Kaczyńskiego, pozdrawiam PRL'owski beton.
gosc1 / 89.174.215.* / 2009-07-28 09:31
Dlaczego w NFZ nie ma redukcji zatrudnia skoro wpływy są znacznie mniejsze!? Jeśli dobrze pamiętam PO obiecało likwidacje NFZ!
lkjlkjlkjhj / 79.175.201.* / 2009-07-28 08:55
dzięki rudemu ktoś kto zarabia 1500 zł ma dołożyc tym co zarabiaja 20.000. Dobre. Ten premier jest największym cyrkowcem jaki przez 20 lat rządził w tym kraju
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - _qwert.]
antysoc / 93.105.17.* / 2009-07-28 13:00
Zawsze jest pytanie czy ten ktoś bedzie robił za 20 000 PLN?????????
podobało mi się u lekarzy to, że nie strajkowali tylko złożyli wymówienia. Tą drogą powinni iść wszyscy, uczciwe to prawda? Nie można dyktować pracodawcy ile chce sie zarabiać. Pracodawca chce dać tyle a Ty bierzesz lub nie

Najnowsze wpisy