Plak pracujący
/ 195.206.127.* / 2013-03-12 14:04
Jestem Polakiem płacę składki zdrowotne i właśnie testuję ZIp.
W moim przypadku jest ok, ale u innych kolegów z pracy (Kielce) już nie jest tak wesoło..
Sprawdzają wizyty u lekarzy w ramach NFZ i okazuje się, ze mają wykazane wizyty u lekarzy i w przychodniach, w których w życiu nie byli, a nawet (czasami) nie wiedzą gdzie przychodnie te się znajdują. Dziwnym trafem, niewiele wcześniej zapłacili za prywatną wizytę u lekarza o takim samym imieniu, nazwisku i o takiej samej specjalności (troszkę dziwne, nie?)
Przecież tu nie tylko umowę z lekarzem i przychodnią (a czasem nawet szpitalem) trzeba rozwiązać , ale prędzitko zgłosić trzeba to do odpowiednich służb. Już niech oni to wyjaśnią - przypadek, czy może coś innego.
mnie tu śmierdzi zwyczajnym złodziejstwem - wstyd, ze parają się tym lekarze, którzy świetnie zarabiają - zarówno w ramach kontraktów NFZ jak i prywatnie. Nie dość, że nie płacą podatków, bo kto widział paragon z kasy fiskalnej u lekarza??? To absolutnie odosobnione przypadki!!!