Z pozoru bardzo prosty przypadek:

Student zarobił w grudniu 2005 kilkanaście tysięcy złotych za tłumaczenie zlecone z W. Brytanii. Był to jedyny zarobek Studenta w 2005. Aha, Student nie prowadzi "Działalności gosp."

Płatnik przelał należność na rachunek studenta w banku (polskim). Nawet nie było formalnej umowy, choć płatnik to znana firma i student wykonał pracę bez "papierka" - oczywiście dla Urz. Skarb. firma może umowę dosłać, ale to niezbyt teraz ważne. Zresztą wszystko szło Internetem.

Co ma zrobić Student? Który PIT?, Jakieś koszta do odliczenia? Może sobie odliczyć (19%?) zainwestowane w remont mieszkania, jeszcze w grudniu 2005 pieniądze?
Do kiedy zapłacić i złożyć PIT? Do końca kwietnia 2006, jak wszyscy?

Może ktoś ma to w małym palcu (ew. w głowie -:) i poradzi, a może tylko wskaże źródło wiadomości, poza Urz. Skarbowym, bo tam trzeba miesiąc czekać, czy płatnym prawnikiem krwiopijcą żerującym na ludziach błądzących gąszczu przepisów?

Dziękuję.