Wg raportu Bank of Japan sytuacja jest wyjątkowo krytyczna. Przerażone Ministerstwo Finansów Japonii postraszyło, że może bezpośrednio kupować akcje na rynku, żeby zapobiec krachowi.

U nas niespodziewanie odkryli dziurę budżetową na "jedyne" 30 mld. PLN. Będą mniejsze wydatki, w sytuacji, kiedy kryzys pogłębia się, co osłabi i tak słabnącą gospodarkę.

Rosja w kryzysie silna

Patrząc na dane GUS-u, handel z Rosją ma się doskonale. W ciągu ośmiu miesięcy 2008 r. eksport (w dolarach) wzrósł o prawie 60 proc. w porównaniu z 2007 r. Podstawową pozycję w strukturze polskiego eksportu do Rosji stanowiły cztery grupy towarowe: wyroby przemysłu elektromaszynowego (35 proc.), chemicznego (21 proc.), metalurgicznego (11 proc.) i drzewno-papierniczego (11,4 proc.). Artykuły rolno-spożywcze w 2007 r. stanowiły tylko 9,8 proc. eksportu ogółem do Rosji i jest to najniższy wskaźnik udziału od 1997 r. Wówczas polska żywność była wiodącą pozycją w eksporcie na rynek rosyjski i stanowiła 42 proc. eksportu ogółem. W tym kontekście pocieszające dla polskich eksporterów mogą być wieści o zniesieniu w listopadzie (po dwóch latach obowiązywania) embarga na polskie produkty roślinne – po wcześniejszym zniesieniu zakazu wwozu mięsa i niektórych produktów roślinnych.

Czy Rosji, mocno dotkniętej kryzysem, uda się spełnić prognozy 5-10-proc. Wzrostu gospodarczego? Jak zapewnia prezydent Miediwiediew, Rosja z kryzysu ma wyjść jeszcze silniejsza, m.in. dzięki wdrażaniu koncepcji czterech „I” (Instytucje, Inwestycje, Infrastruktura, Innowacja). Potwierdzają to prognozy izb, które przewidują, że główną siłą napędową rosyjskiej gospodarki mają być surowce i hi-tech. Planowane przez rząd obniżki podatków od zysków przedsiębiorstw z 24 do 20 proc. dla dużych firm i z 15-proc. ryczałtu do 5 proc. dla małych może znacznie ożywić dotkniętą kryzysem rosyjską gospodarkę.

Gant ściął ceny i zanotował rekord
210 mieszkań sprzedanych w ostatnich trzech miesiącach
2008 roku to najlepszy kwartalny wynik w historii dewelopera
http://www.parkiet.com/news/art.jsp?idn=642160

Co do jenów,
Dziennik o tym pisał kilka dni temu nawet zrobiłem wklejkę.

całych strat z nawiazka....

w jedno miłe popołudnie....))

Schiff: Bańka amerykańskiego długu może pęknąć
MD
27.01.2009 07:51
Czytaj komentarze(0)
Zobacz na forum ({PostCount})
Rosnąca w wielkim tempie bańka amerykańskiego długu pęknie, prognozuje Peter Schiff, prezes Euro Capital Pacific, który stał się słynny po publikacji tuż przed rozpoczęciem kryzysu książki „Crash Proof: How to Profit From the Coming Economic Collapse”.

Shiff uważa, że amerykańskie władze, z prezydentem Barackiem Obamą na czele, liczą na to iż zagraniczni inwestorzy poświęcą się i będą finansować rosnącą górę długu USA, dzięki któremu amerykańska gospodarka ma wyjść z kryzysu. Globalne spowolnienie gospodarcze zakończy tą grę, napisał Schiff w The Wall Street Journal.

Prezydent Obama wzywa Amerykanów do poświęcenia. Jego koncepcja poświęcenia, zwraca uwagę Schiff, to niskie podatki, więcej ratowanych przez państwo firm i czeki z pomocą finansową rozsyłane na masową skalę. W rzeczywistości, to zagraniczni inwestorzy, szczególnie Chińczycy, Japończycy i Saudyjczycy, zostali wezwani do poświęcenia na rzecz USA, polegajacego na sfinansowaniu bilionów amerykańskiego długu.

- Chodzi i biliony dolarów każdego roku w najbliższej przyszłości dodatkowo do bilionów dolarów, które te kraje już sfinansowały – napisał Schiff. – Aby gra się toczyła, nasi wierzyciele muszą zapomnieć o inwestowaniu w inne aktywa czy finansowaniu własnych inwestycji, aby pomóc swoim obywatelom – dodał.

Schiff zwraca uwagę, że jeśli inny niż USA kraj wpadłby w tak głęboki kryzys finansowy, zdecydowałby się na cięcie wydatków budżetowych i zmniejszenie wydatków socjalnych. Mógłby także zdecydować się na dewaluację waluty. USA jednak tego nie robią.

- Obama i większość ekonomistów wierzy że zagraniczni inwestorzy będą wciąż kupować amerykański dług. Dlaczego? Bo zawsze tak robili w przeszłości – pisze Schiff.

Jego zdaniem, opieranie polityki na takim założeniu jest niebezpieczne.

MD, moneynews.com

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Czy tym razem, stanie sie inaczej i USD doczeka sie dewaluacji? Temat juz kiedys poruszlam i oceniam to jako bardzo prawdopodobne.

a teraz ziuuuuuuuuuu i zmykam do fabryki :-)

Ciao

Firma każe iść do domu i powiększyć rodzinę

Nie trzeba podchodzić pod samą główną siedzibę Canona w Tokio, by zobaczyć falę pracowników wylewającą się z budynku równo od piątej trzydzieści po południu. W Japonii, gdzie dwunastogodzinny dzień pracy jest czymś powszechnie przyjętym, elektroniczny koncern postanowił, że pracownicy będą mogli dwa razy w tygodniu pójść do domu znacznie wcześniej.
Powód jest dość niezwykły – Canon chce w ten sposób zachęcić swych pracowników, by powiększali swe rodziny. - Canon ma bardzo ambitny program planowania urodzin. Wysyłanie pracowników do domów wcześniej niż zazwyczaj, by mogli pobyć ze swoją rodziną, jest jego częścią - tłumaczy rzecznik koncernu Hiroshi Yoshinaga.

xxxxxxxxxxxxxxxxxx

Dzien dobry :-)
ot pomysl, na lepsza pszyszlosc :-)

Udanych transakcji zycze :-)

Sanofi-Aventis ogląda fabrykę Biotonu
PAP
27.01.2009 07:22
Czytaj komentarze(0)
Zobacz na forum ({PostCount})
Wczoraj przedstawiciele jednego z większych koncernów farmaceutycznych na świecie (z siedzibą w Paryżu) oglądali fabrykę Biotonu w Macierzyszu - dowiedział się "Parkiet".

Sanofi-Aventis nie chce się wypowiadać, czy jest zainteresowany zakupem akcji giełdowej spółki i czy prowadzi jej badania. Milczenie zachowuje też Prokom Investments Ryszarda Krauze, największy akcjonariusz Biotonu.

Farmaceutyczny koncern był już raz zainteresowany polska spółką, ale na drodze stanął mu Jerzy Starak. Czy nastąpi powrót do rozmów i Francuzi zdecydują się wejść do Biotonu jako nowy inwestor? - zastanawia się gazeta "Parkiet". (PAP)

Witam.

"Wśród zarządzających krajowych instytucji finansowych znów huczy od spekulacji. Tym razem nie chodzi o toksyczne opcje walutowe, lecz o tzw. CIRS (Currency Interest Rate Swap). To instrumenty, które pozwalały zamieniać drogie kredyty złotowe na tanie denominowane w japońskich jenach. Teraz transakcje, które miały jedynie obniżyć ratę kredytową, pogrążają wiele przedsiębiorstw. Niektórym grozi upadłość. Ich szefowie i właściciele utrzymują, że nie byli świadomi ogromnego ryzyka (...)".

pb.pl

witam
Fala optymizmu w sektorze bankowym
Po dwóch tygodniach dramatycznych spadków, akcje europejskich banków mocno wczoraj podrożały. Światełkiem w tunelu dla przeżywającego poważne kłopoty sektora bankowego okazał się brytyjski Barclays, który po raz kolejny zapewnił, że nie zamierza skorzystać z rządowej pomocy.
Inwestorów ucieszyła również decyzja Credit Agricole i Societe Generale - odpowiednio drugiego i trzeciego największego francuskiego banku - aby połączyć swoje towarzystwa funduszy inwestycyjnych, tworząc czwarty największy tego typu podmiot w Europie. Fuzja ta powinna przynieść roczne oszczędności w wysokości 120 mln euro. 70 proc. udziałów nowego towarzystwa, które będzie zarządzało 640 mld euro, przypadnie Credit Agricole. W poniedziałek walory obu banków podrożały o około 10 proc.
http://www.parkiet.com/news/art.jsp?idn=642200