Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Nic nie zmusi pracodawców do zatrudniania

Nic nie zmusi pracodawców do zatrudniania

Money.pl / 2013-01-08 06:43
Komentarze do wiadomości: Nic nie zmusi pracodawców do zatrudniania.
Wyświetlaj:
Wskazanie z Maripozy / 178.42.70.* / 2013-01-26 22:41
Gomułki nie ma co komentować ale ten tytuł "Nic nie zmusi pracodawców do zatrudniania" - można a mianowicie tak:

Wzorem Adenaura: 95% podatek korporacyjny (wtedy państwo inwestuje i zatrudnia z tych dochodów) i 100% ulgi w podatku jeśli "pracodawca" staje się faktycznie pracodawcą i inwestuje i zatrudnia

Przy polityce NISKICH podatków i WYSOKICH BELKOWYCH stóp procentowych NIC NIE ZMUSI PRACODAWCÓW DO ZATRUDNIANIA!
zxc12 / 178.42.149.* / 2013-01-08 20:32

Miejsca pracy tworzą przedsiębiorcy, a nie urzędnicy.

czyżby wzrost gospodarczy to nie zasługa rzondu?
włoszka / 83.4.139.* / 2013-01-08 19:55
a kogo mamy zatrudnić, jak nic nie umieją i tak naprawdę to żadnego wysiłku, żeby popracować ?
noiconato? / 78.10.80.* / 2013-01-08 19:12
[...]

### POST EDYTOWANY Z POWODU ZŁAMANIA REGULAMINU FORUM MONEY.PL ###
.
zresztą, tym ściemnianiem uzasadniał pan kiedyś swoje odejście z rządu tuska po 3 miesiącach pracy jako wiceminister finansów ...
ojciec wikary / 78.131.154.* / 2013-01-08 13:57
po zwolnieniach w Tychach rozpoczną się zwolnienia u kooperantów (sam Piechociński przyznał, że likwidacja 1 miejsca w fabryce samochodów, powoduje likwidację od 7 do 10 miejsc pracy u kooperantów), co oznacza, że w wyniku zwolnień w Tychach, stracimy od 11 do 15 tysięcy miejsc pracy u kooperantów....
wolny człowiek / 83.5.185.* / 2013-01-08 10:02
I tak jest Pan optymistą. Miejsc pracy nie przybędzie bo:
1. Styropianowcy przez ponad 20 lat zlikwidowali przemysł w Polsce. Nie produkuje się już w Polsce ciągników (Ursus), taboru kolejowego (Pafawag), dużych jednostek generatorów (Dolmel), silników okrętowych (Cegielski), taboru tramwajowego) (Konstal), statków (stocznie) i można by tak do wieczora.
Likwidacja tych firm to również likwidacja małych firm kooperujących i są to setki tysięcy miejsc pracy.
2. Postęp technologiczny (automatyzacja/robotyzacja, zmniejsza radykalnie zapotrzebowanie na ręce do pracy i to jest proces postępujący w szybkim tempie i nieodwracalny, bez względu na koniunkturę.
Tak więc jeszcze przez wiele, wiele lat bezrobocie będzie dwucyfrowe.
Sytuacja może nieco się zmienić, gdy roczniki 1950-65 odejdą na emerytury, ale "światły premier" i o tym pomyślał wydłużając czas pracy do 67 roku życia, więc obstawiam że przy sprzyjającej koniunkturze ok. 2030 roku jest szansa na bezrobocie jednocyfrowe.
No chyba że młodzi gremialnie się wkur... i wyjadą z Polski, bo na zmianę stylu rządzenia raczej nie liczę.
Zgraja kolesi, nieudaczników, kombinatorów i zwykłych złodziei tak mocno przyssała się do żłobu że w demokratyczny sposób raczej odsunąć się ich nie da.
Rywer / 95.48.168.* / 2013-01-08 12:52
piszesz "No chyba że młodzi gremialnie się wkur... i wyjadą z Polski"- Realistyczniej brzmałoby;- rozp...olą panstwo urzadzone przez pokolenie z 68 roku. Innej rady nie ma. Bez pracy sa młodzi ludzie w całej Europie a jedyne co otrzymują od UE to ciepłe mało wartosciowe deklaracje o lepszym jutrze .
m-53 / 95.49.161.* / 2013-01-08 10:01
Mieszkaniówka blokowa może jeszcze nie siada ale indywidualna tak, i to mocno.
A najnowsze prawo budowlane - np. wyśrubowane wymagania energetyczne) wywoła wzrost kosztów na poziomie 30 - 40 % i dobije cały interes.

Najnowsze wpisy