Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Nicolas Berggruen - miliarder, który nie ma nic

Nicolas Berggruen - miliarder, który nie ma nic

Wyświetlaj:
Klapaucjusz / 89.69.235.* / 2011-12-18 21:10
Szczęśliwy człowiek. Jest ciągle w nieustającej podróży, całkiem wolny a do tego niemiłosiernie bogaty. Stale kręci się wokół niego masa ładnych kobiet i do tego nie ma on żony która by mu ciosała kołki na głowie. :) Ech - taki nasz los w życiu - jeden całe życie spędza w jednym miejscu prowadząc szarą i bezbarwną egzystencję a w domu ma jędzowatą żonę i teściową a drugi jest wolny jak ptak... Jeszcze raz powtórzę - szczęśliwy człowiek...
Arti5 / 77.45.15.* / 2008-07-22 13:34
Z tym "nic" to trochę przesadziliście.
Edek z krainy kredek / 217.173.198.* / 2008-10-07 13:09
Żal mi was. Pewnie co niektórzy wysłali już do niego listy z z numerami konta bankowego. Jego kasa - jego życie, więc nie piszcie że jest przykre, to raczej wasze życie jest przykre. Pokażcie coś w życiu a potem komentujcie
larson71 / 2008-09-25 14:14
wedle Nikolasa Berggruen na ziemi jesteśmy tylko gośćmi prze małą chwilę ale cz y sam fakt krotkiego pobytu musi byc dla wielu tak przykry?
baobab / 78.88.174.* / 2008-07-22 16:22
dlaczego ? przeciez gosc sprzedal ostatnie dobra materialne. zostaly mu konta w banku i fabryki.
rofor / 212.76.37.* / 2008-07-21 18:42
Dlaczego w artykule nie mam mowy o tym, że jego Berggruen Holdings jest pośrednio właścicielem kilku fabryk mebli w Polsce zatrudniających parę tysięcy ludzi ?
andowc / 83.30.64.* / 2008-07-21 18:09
Nieszczęśliwy "człowiek".
bogaty_anonim / 78.88.174.* / 2008-07-21 18:23
potrafisz to uzasadnic ?
andowc / 83.30.64.* / 2008-07-21 18:41
Uzasadnij sobie sam, w/g swoich zasad.
bogaty_anonim / 78.88.174.* / 2008-07-21 16:00
idol! wielki szacun dla goscia - wlasnie o to chodzi
Pajchiwo / 2008-07-22 15:30 / Tysiącznik na forum
Jasne - tylko o co właściwie mu chodzi?
Przecież on nie powiedział, że odda to co ma po śmierci na cele charytatywne, tylko, ze to rozważa, na razie też nikomu tak naprawdę nie pomaga, nie wycofał się z interesów, tylko sprzedał dom i samochód - ale w czym problem? Jeździ limuzynami i mieszka w hotelach - zapewne nie w tych po 500 za dobę...
IMHO koleś ma problemy finansowe i jakoś próbuje je zatuszować, chyba, ze "wypalenie" ogarnęło też te obszary jego umysłu, które powiedziały by mu jak zrobić coś dobrego dla tego (tak kochanego przez niego) świata...
go / 89.76.182.* / 2009-10-10 12:32
Mylisz się Pomaga i to bardzo tylko tego nie rozgłasza wszem i wobec. Pracuję w jednej z kilku dużych fabryk meblowych należących w Polsce pośrednio do jego holdingu Facet uratował nam tysiące miejsc pracy i szacunek dla niego za to że nie jest tylko zimno kalkulującym kapitalistą.
bogaty_anonim / 78.88.174.* / 2008-07-22 19:00
hehe, ta diagnoza z problemami finansowymi i zwiazana z tym akcja sprzedazy samochodu to juz przegiecie ;)

Szacun jest za luz i zdroworozsadkowe podejscie do zycia.
Nie kazdy musi wyzbywac sie bogactw na rzecz innych, that's not the point.
Pajchiwo / 2008-07-22 19:30 / Tysiącznik na forum
Słusznie - przegiąłem zresztą z premedytacją, żeby pokazać, że nie wiemy tak naprawdę co jest z tym gościem. Cały ten artykuł daje podstaw do jakichkolwiek wniosków, a tłumaczenia faceta są po prostu mętne.
ś / 83.4.88.* / 2008-07-28 12:08
Poprostu znudził mu sie kolor auta , a okolica domostwa stała sie już nie ciekawa , wiec sprzedał > Ale sęsacja ! Gość mieszka " w świecie " - delegacje , hotele itd , po co mu stałe miejsce zameldowania , skoro ma firmy rozsiane po świecie.
Gdyby wszystko sprzedał i zameldował sie na Dworcu Centralnym ,jako bezdomny to jest wadomość. A tak -lato sezon ogórkowy . nie ma o czym pisać .
mała mi / 212.244.79.* / 2008-07-28 11:38
Mętne? Nie daje podstaw do jakichkolwiek wniosków? To że czegoś nie rozumiesz (swoją drogą to dość zabawne że w ogóle się w takim razie odzywasz) nie znaczy że powinieneś wypisywać takie bzdury. Z takim poziomem intelektualnym nic dziwnego ze potrafisz tylko zazdrościć. Przecież to bardzo spójna postawa i całkiem niezła filozofia życiowa, co z tego że sypia w drogich hotelach, jakbyś mógł to byś pewnie dusze za to odsprzedał a potrafisz tylko krytykować, szkoda mi Cie.. A to o problemach finansowych to było chyba najbardziej idiotyczne stwierdzenie na jakie Panie Forumowiczu mogłeś wpaść..
Pajchiwo / 2008-07-28 12:05 / Tysiącznik na forum
LOL
Widzę, że nie zrozumiała(e)ś - przecież cały czas piszę o tym, że nie znamy jego prawdziwych pobudek - to co gość mówi można rożnie interpretować i rożne mogą być przyczyny takiego gadania - czego przykładem jest właśnie moje podejście (nie napisałem nigdzie, że jedyne akceptowalne :) ).
Co do reszty to zastanów się proszę co piszesz - dajesz się nabrać na marudzenie znudzonego (być może) miliardera i starasz się pojąć jego filozofię.
Jesteś takim miliarderem, że możesz go zrozumieć?
Ja nie - dlatego w moich wypowiedziach nie znajdziesz w tym temacie kategoryzacji, tylko moje zdanie...
Co w tym głupiego?
bogaty anonim / 78.88.174.* / 2008-07-21 15:59
idol! wielki szacun dla goscia - wlasnie o to chodzi
/ 87.207.159.* / 2008-07-21 14:50
nawet jest o nim art. w wikipedia.org

oznacza to, że paru ludzi o nim wie.
http://en.wikipedia.org/wiki/Nicolas_Berggruen
wolny człowiek / 83.27.51.* / 2008-07-21 13:38
Słowem: Wolny człowiek.
_harry / 2008-07-21 12:40
no to skoro napisaliscie o nim to nie pozostanie mu nic innego jak wykupic portal... lepiej szukajcie juz pracy redaktorzy ;-)... i oby tylko to. moze zechciec usunac swiadkow...
dwdw / 83.31.148.* / 2008-07-21 12:57
Halo panie Nicolas Berggruen wiem o pana istnieniu! Milion euro i wszystko zapomnę.
me / 62.87.179.* / 2008-07-22 22:06
uważaj bo może komuś da 2 melony i cie sprzątnie (i też zapomnisz)

Najnowsze wpisy