acomitam
/ 83.25.144.* / 2008-12-10 15:01
Ja myślę, że w ogóle dowody nie są potrzebne. Jak ktoś chce, proszę bardzo, a jak nie to jego sprawa. Jest tylko jeden problem: w państwach totalizujących, a do takich należy zaliczyć demokracje ludowe, ponumerowanie obywateli jest konieczne, aby można było ich śledzić. Dowody biometryczne to na razie początek. Potem przyjdą biochipy identyfikacyjne z funkcjami GPS wszczepiane noworodkom. Wystarczy przejechać skanerem lub namierzyć z satelity i już wszystko wiadomo: gdzie, kto, z kim i dlaczego.