Jeanne 124
/ 79.187.91.* / 2012-01-05 14:37
To koszt demokracji, kazdy chce rządzić i za nic nie odpowiadać. Wszyscy mają dużo do powiedzenia, im więcej krzyczą tym więcej zachowują przywilejów. Przyjezdzają z zagranicy nie ubezpieczeni idą prywatnie do lekarza, dostają recepty z refundacją. Po co mają płacić składki, skoro zapłacą lekarzowi. Składki trzeba płacić co miesiąc, a lekarzowi jak coś się przydarzy. I tego przywileju bronią lekarze, by nie odpowiadać za takie sytuacje.
Każde pobranie publicznych pieniędzy wymaga ewidencji. Spróbujcie wystapić o pomoc publiczną o cokolwiek np. na otwarcie własnej firmy i zobaczcie i trzeba papierów wypełnić, albo o dofinansowanie z funduszów UE. Skoro lekarze są zatrudnieni na etacie w NFZ powinni dostosować się do warunków określonych przez zlecajacego. Brać kasę i za nic nie odpowiadać to nie fer.