Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Nie będzie pomocy państwa dla frankowiczów. "To za drogo"

Nie będzie pomocy państwa dla frankowiczów. "To za drogo"

Wyświetlaj:
Janusz 2 / 164.126.173.* / 2015-01-20 13:06
Brali franki , to niech płaca , a co jam się dokładać do ich kredytu ????
kjhg / 79.186.142.* / 2015-01-20 13:06
Lejcie jad polaczki, niedziela blisko trzeba mieć się z czego spowiadać w kościółku...
wkurzony / 91.212.242.* / 2015-01-20 13:05
POMOC DLA GÓRNIKÓW W 3 DNI I PRAWIE 3 MLD JAKOŚ SIĘ ZNALAZŁY BO GÓRNICY STRAJKOWALI, ZADŁUŻENI W CHF NIE STRAJKUJĄ TO RZĄD MOŻE ICH OLAĆ CIEPŁYM MOCZEM BO PO CO POMAGAĆ???
VEV / 91.199.250.* / 2015-01-20 13:39
A WCHORWACJI MOŻNA BYŁO ZAMROZIĆ KURS FRANKA
mareczek0405 / 80.54.67.* / 2015-01-20 13:05
W 2000 roku brałem kredyt w EURO (ok. 3,5 zł)w pewnym czasie EURO było ponad 5zł jakoś nie wychodziłem protestować na ulicę aby RZĄD mi pomógł bo liczyłem się z ryzykiem kredytu walutowego.W dobry momencie przewalutowałem kredyt na złotówki. Miesięcznie jestem do przodu ale po 30 latach spłaty jestem w plecy nie jak "frankowicze". Więc niech nie płaczą tylko płaca bo i tak zyskają
h f dr / 31.61.138.* / 2015-01-20 13:18
Racja mlody czlowieku
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
www999 / 83.6.121.* / 2015-01-20 13:11
Spadaj i się nie wypowiadaj powodzianom też nie pomagaj bo mogli wszystko przewidzieć. Nie mam kredytu we frankach ale już nie mogę słuchać tych głupot i medialnej nagonki.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
19karollek / 79.185.133.* / 2015-01-20 13:04
I dobrze nie pomagac im sami brali niech sami spałcaja to jest problem tych co wzieli kredyt we franku a nie mój oo
arek101 / 80.55.87.* / 2015-01-20 13:03
Jestem frankowiczem i niechcę pomocy państwa, zrobi mi tylko krzywdę
sisisis / 83.13.16.* / 2015-01-20 13:02
Moim zdaniem to jedyne wyjście jak "frankowicze" się zorganizują i złoża protest zbiorowy na te lichwiarskie umowy z bankami. Macie media społecznościowe, umieliście kombinować żeby ratka była niższa to kombinujcie. Ja jak brałem w złotych to się wszyscy dookoła w głowę pukali, czemu nie we frankach biorę. Dlatego pomoc państwa nie, ale w d... bankom dać jak sądy zaczną orzekać że te umowy były lewe to się zacznie:)Powodzenia
sisissis / 83.13.16.* / 2015-01-20 13:06
Chodziło o "pozew zbiorowy" dla ścisłości.
mareczek0405 / 80.54.67.* / 2015-01-20 13:14
tak masz rację pozew zbiorowy za swoją gupotę
sisisis / 83.13.16.* / 2015-01-20 13:23
Nie no bez przesady pamiętam jakie wtedy było parcie na te kredyty, korpo ludzi w bankach na głowie stawali żeby je wcisnąć. Też pewnie w archiwum money.pl by się znalazł artykuł wychwalający to "cudo".
ggg942 / 217.99.24.* / 2015-01-20 13:01
Tak, ale 100mln euro dla Ukrainy to mają... to są pieniądze obywateli więc, powinny trafić w nasze ręce i my powinniśmy decydować czy mamy wspomagać obce kraje czy swoich rodaków w potrzebie
znik / 31.1.223.* / 2015-01-20 13:14
jak tylko postawia armie na dobrym poziomie za kasę rządu polskiego to wyciągną ręce po Przemyśl. lepiej układajmy się z Putinem
Kr187 / 212.14.47.* / 2015-01-20 13:01
W tym całym jadzie - powiem tak....

mam dość podejścia Polaków do Polaków.
Najprościej skłócić wszystkich między sobą - wtedy nie będzie problemów w rządzeniu.... bo ludzie nie będą mieli czasu rozliczać rządzących.

Co do franka - sam mam kredyt w tej walucie.... i póki będę mógł, będę go spłacał. Na razie nie potrzebuje żadnej pomocy rządu - no może poza tym, że chciałbym mieć pewną pracę z godziwymi warunkami finansowymi (i nie tylko).
Miałem świadomość ryzyka kursowego - i na szczęście wziąłem kredyt tylko na część mieszkania - pomimo tego, że bank proponował mi nawet 120-130% wartości.

co mnie wkurza:
1) jad Polaków.....
2) brak zrozumienia ekonomii - jeśli rzeczywiście kurs będzie wysoki, to "frankowicze" albo nie będą spłacać kredytu, albo też zmienią swoje nawyki.....

a wówczas - nie pójdą do kina (i inny stracą pracę), nie pójdą do fryzjera (i on straci pracę), nie zrobią remontu (i budowlaniec straci pracę)...... i tak dalej, i tak dalej.

Gdyby nie kredyt - z pewnością spędzałbym wakacje nad morzem, a zimą dawał zarobić góralom. I miałbym świadomość, że nakręcam gospodarkę (NASZĄ GOSPODARKĘ)....

A tak, jak 500 tys. Polaków będzie miało coraz gorzej.... to ich otoczenie (na początku rodziny), a potem również piekarz, kierowca, sprzedawca,..... to odczują.

pozdrawiam

PS. I nie mówcie mi, że w razie jakiejkolwiek interwencji - Państwo straci, bądź dopłaci inny obywatel.
Co najwyżej Banki w perspektywie najbliższych kilkunastu lat nie zarobią tyle, ile zakładały (jeśli miały świadomość wzrostu kursu).
IrasIras / 192.157.11.* / 2015-01-20 13:00
Jak to jest, że taki poczytny portal jak money.pl nie jest w stanie oszacowac ilu jest "franciszkanów' w Polsce ? W ciagu kilku dni, w różnych artykułach przytacza raz 700 tys, innym razem pisze o 750 tysiącach, a teraz juz tylko 560 ??? Chyba, że od feralnego czwartku grono kredytobiorców znalazło złoty środek na natychmiastowa spłatę zadłużenia, a ja to przegapiłem. Jesli tak to będę bardziej niż wdzięczny money.pl za przypomnienie 'receptury'. Pozdrawiam
mmnnoopp / 94.78.176.* / 2015-01-20 13:00
Poki co szukaja pomocy ale dla... bankow. Dzisiejsza wyborcza napusala ze banki chca sie spotkac z wladzami, z knf i ustalic, ze obligatoryjnie nie mozna uwzglednic stop ujemnych. Nawet banki, ktore obnizyly oprocentowanie, beda musialy sue zastosowac. Uzasadnienie takie, ze bank musi zarabiac na kredycie. Nawet kosztem zmiany regul w trakcie gry. Jednym slowem klient bral kredyt i przejmuje cale ryzyko, ale bank stracic nie moze. Tym samym kredytobiorcy pozbawieni zostaja mozliwosci zrownowazenia straty, jakie dake bank szwajcarii. Inne rzady pomagaja obywatelom, nasze panstwo pomaga bankom, kosztem obywateli.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
polak84 / 62.93.51.* / 2015-01-20 13:00
A czy ktoś kogos zmuszal do brania kredytu we frankach? Trzeba było brac w zlotowkach a nie teraz cale państwo ma placic za wasze decyzje.trzeba ponosić konsekwecje swoich decyzji....
syka75 / 89.191.128.* / 2015-01-20 13:11
Tylko nikt w złotówkach nie chciał udzielić bo nie mieliśmy zdolności kredytowej bo rata w złotówkach była wyższa o 200 zł. Nie mieliśmy wyboru aby dostać jakikolwiek kredyt tym bardziej w złotówkach.
Lukasevsky / 37.18.144.* / 2015-01-20 13:22
to bylo dalej wynajmowac i odkladac, doszkalac sie , w sensie podnosci kwalifikacje zeby na te rate 200 zl sie znalazlo. Zrozum, ze pomimo ze nie mogels brac kredytu w PLN to mogles WOGOLE nie brac a nie podnieciles sie na krotka mete korzystnym kursem franka... Jak sie bierze wieloletni kredyt 15 lat + to trzeba sie MOCNO zastanowic biorac pod uwage wachania kursow walut na rynku. Jak ja dzisiaj kupie akcje firmy X bo sa po korzystnym kursie a za 5 lat firma X oglosi bakructwo to mam sie zwrocic do rzadu ze nieumiejetnie zainwestowalem? Po prostu za szybko i nieprzemyslanie wziales kredyt i teraz placisz za swoj blad, pozdrawiam
IrasIras / 192.157.11.* / 2015-01-20 13:04
Kupiłeś mieszkanie za pieniądze taty, czy nadal mieszkasz u rodziców ?
Dominika1000 / 91.231.92.* / 2015-01-20 13:08
to Ty piszesz bzdury !!! podobne opowiadaja Ci, którzy twierdza ze frank byl JEDYNA mozliwoscia. Przerabiałam kilkakrtotnie kredyty hipoteczne, od 2007 roku i prawda jest taka, ze ABY OTRZYMAC KREDYT WE FRANKACH NA DANĄ SUMĘ, TRZEBABYŁO MIEC ZDOLNOŚĆ KREDYTOWĄ OK. 20-30% WYŻSZĄ NIZ GDYBY KTOĆ CHCIAŁ WZIĄĆ TĄ SAMĄ SUMĘ W ZŁOTÓWKACH, więc nie pieprz. Na biednych nie trafiło. Ludzie WYBRALI franki bo raty byly nizsze. Trudno, ryzyko. Dodatkowo do umowy kredytowej podpisywało się oświadczenie o świadomości ryzyka zmian kursu walutowego. Bank to instytucja charytatywna żeby chronić kredytobiorcę a ja nie mam zamiaru składać się na czyjąś decyzję podjęcia ryzyka. Kredyt we frankach miałam, spłaciłam w 2009. Teraz na większe mieszkanie wzięłam w złotówkach bo po 1sz: w większości banków na franki miałam zbyt mała zdolność by dostać 320tys, a po 2gie: w tych które przyznały mi zdolność na 320 tys w walucie, i tak wolałam wziąć w PLN ze względu na tym razem dłuższe plany posiadania tego mieszkania a więc i duże ryzyko kursowe.
IrasIras / 192.157.11.* / 2015-01-20 13:19
słabo przestudiowałaś temat,a dalszą dyskusję z toba uważam za jałową tym samym zbędną.
gościu / 185.78.149.* / 2015-01-20 12:58
A kto utrzymuje te banki, że ich tak żal? Ich prezesi biorą po 3 mln rocznie - pytam za co?
Natomiast wiem skąd biorą na takie płace! To widać po skandalicznych spekulacjach i lichwiarskich, wciskanych z wiedzą co się będzie działo, niezgodnych z prawem udzielanych kredytach. Myślę, że po zmianie rządu, sądy niezależne zajmą się kredytami i wrócimy do 8-10 lat wstecz. Tak naprawdę to ludzie się liczą nie banki, są kraje i rządy, w których to już zrozumiano.
nemo46546 / 77.254.107.* / 2015-01-20 12:58
Myślicie, że politycy kiwną dla Frankowiczów palcem? otóż nie, a dlaczego bo stanowią oni jedynie około 6-8% wyborców jak myślicie czy te 6% wyborców w 100% procentach pójdzie na wybory i opowie się przeciwko partii rządzącej?
Politycy co jak co ale potrafią liczyć i liczą na banki i właścicieli banków bo to od nich dostają kasę - nie oszukujmy się pieniądz rządzi. a my maluczcy możemy jedynie pokrzyczeć sobie, chyba, że ...
akuss / 83.13.53.* / 2015-01-20 13:04
Tu masz 6lub 8 pewnych, a z reszty 92 pocent pojdzie jedna dziesiata i masz polowe na partie frankowcow :-)
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
nemo24345 / 77.254.107.* / 2015-01-20 13:13
i co wierzysz że coś się zmieni?
Ja chodzę nadal na wybory i każda ekipa nie dotrzymuje swoich obietnic.
szkoda, że nie można pozwać do sądu polityków za nie wywiązanie się z umowy - sądzę, że wybory to swego rodzaju umowa
greg206 / 79.189.81.* / 2015-01-20 12:57
dlaczeg teraz nie dostane kredytu we frankach?
czy to jest fair? wywrzec presje na banki - a co...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy