sum714
/ 83.28.159.* / 2016-02-16 16:08
Pozostaje wycofanie się z obietnic, naprawienie błędów ale trzeba zmierzyć się z niezadowoleniem części społeczeństwa lub brnięcie dalej w błędy i po ustalonej kadencji upadek. Trzeba także umieć słuchać niezależnych ekspertów a nie tylko swoich "doradców". Z pustego i Salomon nie naleje. Nie należymy do krajów bogatych a przyszłość jest zawsze niepewną,obiecywać dużo to zapędzanie się w kozi róg. Gospodarka to wypadkowa wielu czynników i tu zalecana jest ostrożność,uwaga, inwestować można wiele ale trzeba się zastanowić czy to się zwróci, gospodarka nie może być planowana a oparta na rzeczywistości,analizie,badaniach,obserwacji i wtedy powinno się podejmować decyzje kiedy ryzyko będzie małe,to nie przepowiadanie przyszłości jak u wróżki a solidna praca badawcza,po wielu konsultacjach. Kto chce budować dom ale najpierw nie obliczy kosztów to będzie potem wstyd. Trzeba także wiedzieć,że polityk może się mylić a błędy traktować jako lekcje. Ten się nie myli co nic nie robi ale trzeba umieć ponieść konsekwencje za swoje błędy i uznać,że nie jest się nieomylnym.