Chociaz czesc anglikow ma leb na karku. Imigranci sa zlem wcielonym dla poszczegolnych krajow co swietnie przedstawia przyklad szwecji dani czy angli gdzie przestaje byc oplacalna imigracja bo pracy prawie nie ma a ceny sa kolosalne do czego dochodzi nawet nie pomijanie imigrantow polskich a wrecz odmowy wyplacania swiadczen ktore sie im naleza a wszelkie odwolania nawet z pomoca prawnika koncza sie fiaskiem... imigracja to juz nie taki american dream jak sie niektorym wydaje... teraz to walka o przezycie tak jak w polsce tyle ze w lepszych warunkach. wiem co mowie - od poltora roku mieszkam w szwecji i szczerze mowiac to co tu sie dzieje przyprawia mnie o bol glowy. Dziwie sie tylko ze niektorzy dalej sadza ze na zachodzie jest cod miod i orzeszki... tu jest nie wiele lepiej niz w polsce a bedzie duuuuzo gorzej, gwarantuje to wam. Glowni winowajcy? Rzady z taka checia przyjmujacy muzulmaskich emigrantow, i nie - nie teraz, a w latach 80-90. To istna plaga i najwieksze obciazenie krajow zachodnich gdyz tam emigoruja od 40stu lat nie poczuwajac sie do obowiazku pracy gdyz majac 10-tke dzieci zyja lepiej niz pracujacy ludzie. Juz jest za pozno - jest ich coraz wiecej i nie da sie ich poprostu deportowac. Najwieksze zagrozenie jest we francji gdzie w ciagu najblizszych 30-40 lat, 100% obywateli bedzie muzulmaninami co niby nie wydaje sie grozne... do czasu gdy wezmiemy pod uwage 300 glowic nuklearnych ktore francja ma do dyspozycji ;)