Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Nie ma porozumienia w sprawie reformy emerytur

Nie ma porozumienia w sprawie reformy emerytur

Money.pl / 2012-03-26 19:59
Wyświetlaj:
kormorowski / 83.28.18.* / 2012-03-26 23:33
o jakich emeryturach mowa???
to zasiłki trzeciego świata, emerytury mają politycy i układ a reszta to smieciowe zasiłki ałtanazkie.
€ / 178.37.183.* / 2012-03-26 23:17
APARATOWI UCISKU OBYWATELI
FKHJSL/GK JHW / 83.28.18.* / 2012-03-26 23:08
Premier Tusk, to mistrz propagandy, niestety w sprawach gospodarczych jest nieudolny, tak jak wszyscy w PO. Tusk kompletnie nic nie robiąc, zbierał przez cztery lata laury i pochwały za "Zieloną Wyspę " .
Przepraszam, Tusk przez te cztery lata zadłużał Polskę mimo tego, że rząd Tuska korzysta obecnie z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności w wysokości 67,3 mld euro na lata 2007 - 2013. które w Unii Europejskiej wywalczył PiS. To, że Polska jakoś sobie radzi jest zasługą Polskich przedsiębiorców i tego, że nie jesteśmy w strefie euro. Polityka zagraniczna Tuska , to totalna porażka z tym już słynnym poklepywaniem, uśmiechami i całowaniem dłoni kanclerz Merkel(ten starodawny włoski zwyczaj, który przetrwał tylko w Polsce obecnie jest w cywilizowanym świecie i protokole dyplomatycznym odbierany raczej za oznakę poddaństwa. Na świecie niestety mało kto wie o polskim zwyczaju całowania kobiet w rękę. Na zdjęciach które obiegły cały świat widać szefa rządu jednego państwa składającego hołd głowie sąsiedniego państwa ).
Minister Rostowski i premier Donald Tusk od 2009 roku przez trzy lata opowiadali Polakom na konferencjach prasowych bajki jako to niby dzięki ich zasługom Polskę omija kryzys i tak bawili się w omamianie szarych ludzi ,zamiast wtedy przygotowywać obiecywane pakiety ustaw usprawniających gospodarkę i reformując administrację państwa w ten sposób przygotowując kraj na skutki światowego kryzysu. W zamian tego mieliśmy nieustająca propagandę i zapowiedzi ofensyw legislacyjnych których nie było, za to 70 % ustaw uchwalonych przez PO, to buble szkodzące Polakom. Premier cały ten czas opowiadał w TV, że Polska jest zieloną wyspą i nas podobno kryzys ominął, w/g Tuska przeszliśmy go suchą stopą. To jak to jest, że kryzysu nie było, (obecnie raz jest kryzys, a raz go nie ma, to zależy w jakiej sprawie Tusk się wypowiada ), a rząd teraz podnosi podatki, akcyzę, wprowadza coraz to nowe obciążenia fiskalne, zabiera kasę na emerytury, tnie wszystkie wydatki/dodatki, wysprzedaje majątek narodowy i zadłuża Polaków na potęgę. Rząd idzie po najcieńszej linii oporu, nie przedstawia żadnych konkretnych ustaw, tylko przerzuca koszty zadłużenia na zwykłych obywateli podnosząc podatki. To co wyprawia Tusk, to nie są reformy, a najzwyklejsze przerzucanie kosztów kryzysu i swojego nieróbstwa na szarych obywateli.
''Docenili'' w końcu Tuska polscy przedsiębiorcy ,to nikt inny jak sam premier Tusk zwyciężył w konkursie gospodarczych "malin" dziennika "Puls Biznesu" na najmniej przyjaznego przedsiębiorcom polityka. Gospodarczą Malinę za brak reform, pseudoreformę OFE, podwyżki podatków, obawy przed prawdziwą deregulacją, utrzymywanie nadmiernej biurokracji, stworzenie rządu celebrytów politycznych zamiast gabinetu ekspertów. To wszystko w połączeniu nie odbiło się na klasie rządzącej,dziesiątkach zaprzyjaźnionych dziennikarzy i celebrytów ale na zwykłych ludziach u których w budżetach domowych z miesiąca na miesiąc jest coraz mniej pieniędzy na zaspokajanie najbardziej podstawowych potrzeb życiowych.
dydelf / 213.195.173.* / 2012-03-26 21:45
Wydaje się, że pora, by ten taniec przerwać. Przegłosować ustawę z Palikotem i próbować uładzić się z lewicą. PSL może lizać rany po swoich zagraniach. Może wreszcie odejdzie w niebyt?
kuba83 / 178.235.4.* / 2012-03-26 22:10
Nie żartuj:) Blisko 100 lat przy korycie, nie takie akcje przeżywali:)
WALISZEWSKI / 193.200.47.* / 2012-03-26 20:58
NA ZŁOŚĆ ZUS-owi BĘDĘ ŻYŁ 120 LAT!!!!!:)
życzliwy1 / 46.39.164.* / 2012-03-26 21:10
obyś miał z czego
kaczynski / 2012-03-26 20:41 / Tysiącznik na forum
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
SZOGUN PROWINCJUSZ / 95.50.99.* / 2012-03-26 20:18
Waldek nie daj się podejść bo cię wykiwa
JanuszPOlikot / 2012-03-26 19:59 / Tysiącznik na forum
Czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale - to zabrzmi dziwnie - w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą. Nie za to biorę pieniądze i nie to powinienem tam robić". To dość osobliwe oświadczenie Donalda Tuska, jako wicemarszałka Sejmu, zawarte z jednym w wywiadów ("Przekrój", nr 15 z 2005 r.)
JanuszPOlikot / 2012-03-26 20:00 / Tysiącznik na forum
Donald Tusk, który nie ukrywał absolutnej pogardy dla możliwości
polskiego przemysłu, dając do zrozumienia, ze cały nasz przemysł jest jakoby tylko kupą bezwartościowego złomu. W wystąpieniu na spotkaniu z wyborcami w Starachowicach w sierpniu 1993 roku Tusk deklarował:
'Mogę stanąć nago na głowie na szczycie Pałacu Kultury i powtarzać, że prywatyzacja już przyniosła Polsce biliony złotych, że polskie przedsiębiorstwa są mało albo nic nie warte i dlatego są tanio sprzedawane' (podkr.- J.R.N.) (por. Z. Nowak, "Tusk nagi", "Gazeta Wyborcza", z 14-15 sierpnia 1993 r.).
Można by długo wyliczać przykłady najnowocześniejszych polskich zakładów, sprzedanych w ręce zachodnich przedsiębiorców za bezcen, po cenie kilkakrotnie niższej od ich rzeczywistej wartości. Największą i najnowocześniejszą celulozownię i papiernię w Kwidzynie sprzedano zaledwie za 120 mln dolarów, choć warta była 600 mln dolarów. Dość przypomnieć, jak pysznił się swym kwidzyńskim zakupem amerykański dyrektor C. Cato Ealy, mówiąc w wywiadzie dla "Journal of Business Strategy" (marzec - kwiecień 1993):
"Wierzymy, ze zarobimy bardzo atrakcyjny dochód z tej inwestycji. (...) Polski rząd wydał prawdopodobnie trzy do czterech razy tyle na zbudowanie tej fabryki i dzisiaj byłaby ona w zasadzie nie do kupienia nawet za zbliżoną cenę nigdzie indziej w świecie". Nigdzie indziej w świecie, poza Polska, dzięki "wielkoduszności"
liberałów gospodarczych takich jak Janusz Lewandowski czy Donald Tusk!
JanuszPOlikot / 2012-03-26 20:00 / Tysiącznik na forum
W wywiadzie dla magazynu "Viva" Tusk powiedział m.in.: "Mam zbyt dużą łatwość pozorowania dobroci.(...) Mam dość naturalną skłonność - może nawet zbyt perfekcyjnie ja wyszlifowałem - unikania sytuacji, które wiążą się z czymś przykrym albo z wysiłkiem (...)" (cyt. za: P. Smoleński: Garnitury marszałka, "Gazeta Wyborcza" z 10 września 2001 r.). Współautor "Krakowskiego Przedmieścia 27" Tomasz Skory przypomniał rozmówcy z "Wyborczej", iż o Tusku powiedziano kiedyś, "ze to takie polityczne dziecię, kobietę uwiedzie ,faceta rozbroi" (por. tamze).
skomentuj
JanuszPOlikot / 2012-03-26 20:01 / Tysiącznik na forum
Ciekawe, ze były lider PO Jan M. Rokita zapytywany przez rozmówców (M. Karnowskiego i P. Zarembe),skąd wywodzi się stereotyp Donalda Tuska jako "nieco leniwego birbanta", odpowiedział: "Ten stereotyp wywodzi się z radosnej, nieco ludycznej atmosfery dawnego Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Sam
Tusk wzmocnił go cokolwiek nieostrożnymi wywiadami, w których mówił na przykład o tym, ze ’kupuje drogie garnitury". Rokita tłumaczył zarzuty leniuchowania, padające pod adresem Donalda Tuska nawet z szeregów Unii Wolności, m.in. tym, ze Tusk jako "dysydent w Unii Wolności został zahibernowany na całe cztery lata na stanowisku marszałka Senatu [był wicemarszałkiem] - J.R.N.]. To była funkcja demoralizująca. Marszałek Senatu nie robi nic. Wicemarszałek Senatu nie robi podwójnie nic" ("Alfabet Rokity...", op. cit., s.285).
Niezbyt obfitujący w dokonania był również kolejny występ Donalda Tuska w roli wicemarszałka, tym razem Sejmu. Jego wystąpienia sejmowe "można było policzyć na palcach jednej ręki" (wg "Gazety Wyborczej" z 15-16 października 2005 r.). Do jakiego stopnia "pracuś" Tusk lekceważył swoją funkcję, możemy przekonać
się choćby z tekstu Piotra Jakuckiego w "Naszej Polsce": "(...) Wróćmy do pewnej sytuacji z sierpnia 2003 r., gdy Tusk był wicemarszałkiem Sejmu. Jak informował 'Głos Wybrzeża' (8-10 sierpnia 2003 r.) w czasie, gdy posłowie dyskutowali o sprawach istotnych dla kraju, Tusk - prowadzący obrady - znudzony, udając, ze
czuwa nad przebiegiem dyskusji, oglądał na monitorze mecz Interu Mediolan z VB Stuttgart". Piotr Jakucki tak komentował to zachowanie Tuska: "Wyobraźmy sobie teraz sytuację, gdy Rosja odcina nam gaz, a Niemcy wyłączają prąd w przejętych przez nich elektrowniach. Jak reaguje prezydent Tusk? Mówi: 'Nie przeszkadzajcie, jeszcze dwadzieścia minut do końca meczu'" (por. P. Jakucki: Wybierzmy Polskę!, "Nasza Polska" z 18 października 2005 r.).
JanuszPOlikot / 2012-03-26 20:02 / Tysiącznik na forum
Ciekawe, ze nawet były protektor gdańskich liberałów: J.K. Bieleckiego i D. Tuska - Bronisław Geremek, uważał ich za "chłoptasi, którym gdzieś tam przy Wałęsie nogi urosły, i że powinni nadal taplać się w gdańskim bajorku, a nie brać do poważnej polityki". Tak to przynajmniej wspomina w swej książce Jan M.Rokita (por. "Alfabet Rokity", Kraków 2004). Dziś, gdy media uparcie próbują kreować mit stanowczego i
zapracowanego Tuska, dziwnie zapomina się, ze przez wiele lat uchodził on za typ lenia i sybaryty. Sam zresztą wcale kiedyś nie ukrywał tego typu skłonności u siebie. W wywiadzie udzielonym w 1991 r. mówił: "Bardzo cenie sobie luz. (...) Tak w ogóle to lubię poleniuchować, nie mam manii prześladowczej, że ciągle muszę coś robić. Na przykład lubię leżeć w łóżku i patrzeć bezmyślnie w sufit" (podkr. - J.R.N.) (cyt. za: R.Kalukin op. cit.). Jeszcze w styczniu 1997 r. Tusk szczerze wyznał w wywiadzie dla "Głosu Wybrzeża", pytany, z jakiego powodu najczęściej gryzie go sumienie, odpowiedział: "Z powodu lenistwa". Mówił to ten sam człowiek, który w jednym z wywiadów ostro pomstował na polską "próżniaczą klasę polityczną”

W młodości Donald Tusk związał się z gdańską opozycją i szybko zafascynował się liberalizmem. W latach 80. pracował w Spółdzielni Pracy Robót, która w najlepszym dla niej okresie zatrudniała setkę pracowników: działaczy Ruchu Młodej Polski, liberałów i ludzi z "Solidarności". Jego kolega Mirosław Rybicki, wówczas członek Ruchu Młodej Polski, opisywał: "Gdy pracowaliśmy w spółdzielni, piło się sporo. Donald tez za kołnierz nie wylewał. Przeciwnie. Pamiętam, ze kiedyś razem się zastanawialiśmy, czy przypadkiem nie przesadzamy. Myślę, ze byliśmy gdzieś na granicy, od której zaczynają się problemy z alkoholem" (por. I.Ryciak, D. Wilczak, "Te sprzeczności", "Newsweek" z 30 października 2005
JanuszPOlikot / 2012-03-26 20:03 / Tysiącznik na forum
Donald Tusk peroruje dziś o swojej dumie z Polski i polskości, starannie przemilczając, jak kiedyś wyszydzał tę polskość jako "nienormalność". Akcentuje swoją rzekomą żarliwość w obronie interesów narodowych, choć przez lata tak zawzięcie działał przeciw tym interesom.
Niegdyś polskość, według Donalda Tuska, to była nienormalność i niechciany temat: "Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń? Polskość - to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesna uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu" ("Znak", nr 11-12, z 1987 r.). Dziś deklaruje ,że Polska jest jakoby jego pasją. Pewno bardzo chciałby zapomnieć o swym dawniejszym szczerym tekście .W dalszej części tamtej wypowiedzi ze swadą
perorował: "Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać... Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski, tej ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas
ogłupia, zaślepia, prowadzi w Krainie mitu. Sama jest mitem".
txx / 79.163.14.* / 2012-03-26 22:24
...z chwilą powstania internetu społeczeństwo zostało sterroryzowane przez niewielką grupą psychopatów udzielającą się na wszystkich forach i wypowiadającą się na wszystkie możliwe tematy. Kiedyś nikt nie chciał słuchać ich bredni, teraz internet rozpowszechnia ich wypociny na cały świat. To jest chore !!!
xgg / 93.105.57.* / 2012-03-26 22:50
@txx. A jeśli to prawda (a możesz sprawdzić!!)
to tez chore?
23456543 / 86.111.118.* / 2012-03-26 20:33
Jak bardzo trzeba nie mieć niczego ciekawego do roboty, by na forum odpowiadać samemu sobie i to jeszcze metodą kopiuj wklej ?

Najnowsze wpisy