brade
/ 91.210.242.* / 2013-04-16 07:32
Jeśli ktoś lewicą nazywa grupkę oportunistów z niegdysiejszego ZSMP, gości którzy z postulatów społecznych poruszają tylko wygodne dla nich tematy "mniejszości seksualnych", nie wspominając o bezrobociu, czy katastrofalnej demografii, jeżdżą jaguarami, oprócz miejsca zamieszkania posiadają stumetrowe apartamenty w centrum Warszawy, Krynicy i Sopotu, do tego bez wyjątku są umoczeni albo w niejasne finansowanie kampanii, albo w "preferencyjne warunki" na wynajem biur od kumpli z magistratu (kilkakrotnie niższe ceny niż rynkowe) itp itd, to - cóż, niech nazywa to lewicą, jego sprawa.