I potem zdziwienie, kiedy magistrzy zamiast pracować w wyuczonym zawodzie robią w magazynach w małych miejscowościach, gdzie o dojeździe innym niż samochód nie ma co marzyć. Niestety pracodawcy zamiast dawać szansę młodym wolą brać tych co już pracowali - a potem się dziwią że ogłoszenie jest wystawiane kilkakrotnie jak takiego nie znajdują.

powinni młodym w czasie studiów zapewniać jak największą liczbę praktyk, udostępniać więcej staży w PUP, żeby po studiach również istniała możliwość zdobycia wymaganego doświadczenia, ale oczywiście rząd zakłada ręce i woli patrzeć jak sobie sami z tym poradzimy i jeżeli sie uda to zasługi sobie przypiszą!