jo940
/ 95.51.12.* / 2012-08-02 12:57
A u nas na ból w klatce piersiowej lekarz rodzinny dałby lek przeciwbólowy.
Przecież pacjent przyszedł do niego z bólem, a nie z rakiem, no to pomógł. Może jak pacjent zacząłby pluć krwią, to wtedy zleciłby prześwietlenie. Tomograf lub rezonans to oczekiwanie półroczne, i szanse mają już tylko Ci, którzy już są w szpitalu albo umierają.