Moskwa chciałaby, aby Ukraina, Mołdawia i Armenia przystąpiły do Unii Celnej z Rosją, tworzonej z Białorusią i Kazachstanem. Armenia w tym miesiącu

To oczywiste. Ba niektórym polskim politykom, historykom i sporej pomniejszej całej, pół i ćwierć inteligencji marzy się Polska od morza do morza. Czy jest w tym coś dziwnego? Raczej jest to stan normalny, przewidywalny tyle, że w obecnej sytuacji nieosiągalny.
Akurat Rosja ma szanse na odbudowanie swoich wpływów przynajmniej w sporej części dawnego terytorium ZSRR bo terytoria dawnych demoludów to straciła czy bezpowrotnie(?) trudno orzec.
Już wyobrażam sobie reakcje USA gdyby to jakieś inne siły chciały przejąc wpływy USA w ich dominium np. w Meksyku, Kanadzie, Ameryce Środkowej, Południowej czy na oceanie Indyjskim lub tym bardziej na Pacyfiku.
Już wyobrażam sobie reakcję USA.
Trochę śmieszy, a trochę mnie irytuje to urabianie plebsu pod potrzeby geopolityki. Ale tak właśnie sprawuje się rządy.
Mała nadzieja, że kiedyś plebs się obudzi i dojrzy całe to misterium manipulacji i tresury.
Puki co to wielcy, duzi, średni , mali i mniejsi uczestniczą w tej swoistej geo grze.
Największym żandarmem i tak pozostaje USA, choć ma potężnego konkurenta do tronu w postaci rosnących w potegę Chin. Rosja tak naprawdę geo liczy się o wiele mniej. Rosja jest potrzebna USA do wchłonięcia , ale elytyom zawiadującym Rosją to nie w smak, więc wykorzystują co mają do przeciwdziałania. Możliwe, że nawet wbrew interesom rosyjskiego plebsu zamiast integrować się z zachodem Rosja wybierze integracje z Chinami?
Ku swej zatracie, Chiny wchłoną , zaleją Rosję w dekadę, natomiast z zachodem Rosja miała by o wiele większą szansę na lepszą pozycje w klubie.
I o to idzie obecnie cała gra.